Koniec czarnej serii Lechii - relacja z meczu Lechia Gdańsk - Cracovia
Lechia Gdańsk pokonała Cracovię 1:0, przełamując serię pięciu oficjalnych spotkań bez zwycięstwa. Bramkę na wagę trzech punktów już w piątej minucie spotkania zdobył Maciej Makuszewski.
W drugiej połowie tempo meczu wyraźnie spadło. Piłkarze Lechii w przeciwieństwie do pierwszych 45 minut nie atakowali zaciekle bramki Pilarza i ich szanse można było policzyć na palcach jednej ręki. Cracovia starała się grać bardziej ofensywnie, ale ze względu na to, że biało-zieloni grali uważniej w obronie, Mateusz Bąk nie musiał się bardzo wysilać. Miał on też trochę szczęścia, jak choćby w 78 minucie, gdy tuż obok prawego słupka jego bramki strzelił Dialiba. Najlepszą okazję do strzelenia bramki w drugiej połowie miał w czwartej minucie dogrywki Antonio Colak, ale jego strzał z pięciu metrów obronił Pilarz.
Ostatecznie gdańszczanie wygrali 1:0 i przełamali swoją czarną serię. W ostatnich czterech meczach ligowych i jednym pucharowym nie potrafili schodzić z boiska jako zwycięzcy. Wygrana z Cracovią pozwala gdańszczanom myśleć o walce o wyższe cele. Krakowianie natomiast nie postawiła kropki nad i po meczu z Wisłą.
Lechia Gdańsk - Cracovia 1:0 (1:0)
1:0 - Makuszewski 5'
Składy:
Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Marcin Pietrowski, Rafał Janicki, Tiago Valente, Nikola Leković, Daniel Łukasik, Ariel Borysiuk, Maciej Makuszewski (64' Piotr Grzelczak), Stojan Vranjes (85' Adam Dźwigała), Piotr Wiśniewski (70' Mateusz Możdżeń), Antonio Colak.
Cracovia: Krzysztof Pilarz - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Adam Marciniak, Luiz Santos Deleu, Sławomir Szeliga (53' Mateusz Cetnarski), Damian Dąbrowski (58' Paweł Jaroszyński), Bartosz Kapustka (63' Dawid Nowak), Boubacar Dialiba, Marcin Budziński, Deniss Rakels.
Żółte kartki: Marciniak, Szeliga, Dąbrowski (Cracovia).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 12 510.