Hubert Wołąkiewicz: Mamy wyczyszczone głowy

Hubert Wołąkiewicz wraca do składu Lecha po kontuzji i - podobnie jak koledzy - z niecierpliwością czeka na mecz z Jagiellonią. Kapitan Kolejorza zapewnił, że zespół ma już wyczyszczone głowy.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Zanosi się na duże emocje. My po trzech remisach z rzędu jesteśmy głodni zwycięstwa. Chcemy odbudować zaufanie kibiców. Nastawiamy się dość optymistycznie. Na treningach wyglądamy nieźle, wzmocniliśmy się także mentalnie - zapewnił Hubert Wołąkiewicz.

Doświadczony defensor ma nadzieję, że Kolejorz wyeliminuje również największy mankament z poprzednich spotkań. - Do tej pory dobrze graliśmy w jednej połowie. Ta druga zawsze była słabsza. Zrobimy wszystko, by w Białymstoku odpowiedni poziom utrzymać przez 90 minut. Przerwa na reprezentację bardzo nam pomogła, na zajęciach reagujemy właściwie i także dlatego liczymy, że nasza postawa ulegnie poprawie.
Starcie Jagiellonii z Lechem to jeden z ciekawszych meczów 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, choć obie drużyny są obecnie w drugiej połowie tabeli i zajmują miejsca odpowiednio 9. i 10. - Na dziś sytuacja tak wygląda, ale myślę, że sobotni mecz pokaże, że my powinniśmy być wyżej - zaznaczył Wołąkiewicz.

28-latek ostatni ligowy występ zaliczył 16 sierpnia w domowym pojedynku z Pogonią Szczecin (1:1). Niedawno jego gra w Białymstoku stała jeszcze pod znakiem zapytania, ale teraz stan zdrowia znacząco się poprawił. - Na początku tygodnia czułem ból w łydce. Dość mocno mi on dokuczał, lecz z każdym dniem było coraz lepiej i udało mi się potrenować. Myślę, że w sobotę będę w pełni sił - zakończył.

Tylko dwie absencje w składzie Lecha Poznań?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×