Bartłomiej Pawłowski: Zaczęliśmy zgodnie z planem

Lechia Gdańsk pewnie pokonała na wyjeździe Piasta Gliwice i umocniła swoją pozycję w czołówce tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Siedem punktów w trzech meczach cieszy piłkarzy drużyny z Trójmiasta.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

- Wygraliśmy spotkanie i wydaje mi się, że gra wyglądała lepiej niż w poprzedniej kolejce, więc idzie to wszystko w dobrym kierunku - ocenia Bartłomiej Pawłowski, pomocnik Lechii. - Siedem punktów musi nas zadowalać. Szczególnie, że mogło być ich sześć, ale w Białymstoku umieliśmy odrobić straty. To budujące - dodaje zawodnik gdańszczan.

Były gracz Malaga CF nie ukrywa, że nie jest jeszcze w optymalnej dyspozycji. - Lechia dobrze rozpoczęła sezon, ale ja nie mogę być zadowolony. Stać mnie na dużo lepszą grę i mogę zdecydowanie więcej dać z siebie drużynie. Mam nadzieję, że szybko dojdę do takiej formy, która mnie zadowoli i drużyna będzie miała ze mnie dużo pożytku - argumentuje 21-latek.
Piast Gliwice nie stanowił dla Lechii zbyt trudnego rywala. - Gra się tak jak przeciwnik pozwala. My Piastowi nie pozwoliliśmy na zbyt wiele i dlatego wynik jest taki, a nie inny. Szkoda tylko szybko straconej bramki po objęciu przez nas prowadzenia. Powinniśmy tego unikać i musimy się takich błędów wystrzegać w kolejnych meczach. W drugiej połowie pokazaliśmy jednak, że to nam należy się zwycięstwo w tym meczu - analizuje młodzieżowy reprezentant Polski.

Udana inauguracja T-Mobile Ekstraklasa nie spowodowała jednak, że piłkarze gdańskiej drużyny spoczęli na laurach. - Na pewno stać nas na jeszcze więcej i jeszcze sporo pracy przed nami. Dołączyło do klubu latem wielu zawodników, którzy muszą się zgrać z drużyną i kiedy ta sztuka się uda, to Lechia będzie grać jeszcze lepiej - zapewnia Pawłowski.

- Widać dużą jakość w zawodnikach, których mamy w drużynie. Pod względem indywidualnym wygląda to nieźle. Jeśli uda nam się te umiejętności indywidualne przełożyć na siłę kolektywu i potencjał drużyny, to na pewno będziemy się liczyć w walce o najwyższe cele. Mamy walczyć o miejsce w europejskich pucharach, więc plany są ambitne i chcemy je zrealizować - zapowiada gracz drużyny z Trójmiasta.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×