Piotr Celeban zmieszany z błotem w Szczecinie
Wychowanek Pogoni, a obecnie obrońca Śląska Wrocław został nazwany przez kibiców w Szczecinie "ku..ą". Piotr Celeban miał swoją interpretację zdarzeń po bolesnej porażce 1:4.
Piotr Celeban urodził się w Szczecinie, stawiał pierwsze kroki w Pogoni, w barwach tego klubu debiutował i strzelił pierwszego gola na najwyższym szczeblu. Po latach nie jest przy Twardowskiego mile widzianą personą, a czarę goryczy przelało jego zachowanie w ostatnich tygodniach.
Po powrocie z rumuńskiego FC Vaslui "Cele" dostał możliwość trenowania nie tylko na obiektach Pogoni, ale i zespołem rezerw. Wiceprezes klubu ze Szczecina Grzegorz Smolny wyjawił, że jeżeli nie wypali opcja wyjazdu Celabana za granicę, to Pogoń będzie jego pierwszym wyborem. Sam zawodnik wypiera się tego.Po przerwie kibice ze Szczecina skandowali z dużą częstotliwością "Celeban! Co? Ty ku..o", zestawiając go z nie darzonym sympatią prezydentem miasta - Piotrem Krzystkiem. Pozdrawiali natomiast wracającego z wypożyczenia Łukasza Zwolińskiego i Radosława Janukiewicza, czyli wychowanka Śląska, a obecnie bramkarza Pogoni, który swoją postawą zapracował na szacunek w obu miastach. Oliwy do ognia dolali fani przyjezdni. Gdy Celeban i spółka dziękowali za doping - skandowali jego personalia, a następnie zaintonowali: "Pogoń, ku..o, spójrz na siebie, jak Cię Piotrek w d... j...e".
Główny zainteresowany powiedział, że w sobotę utwierdził się w decyzji o wyborze klubu. - Temat Pogoni uważam za zamknięty. Jestem szczęśliwy i dumny, że wróciłem do Śląska. Nie wiem, dlaczego ludzie w Szczecinie tak odebrali to wszystko - komentował "Cele", który nie miał zamiaru przesadnie chwalić rywala, z którym Śląsk przegrał 1:4.
- Pogoń nie jest tak dobra, jak wskazuje tabela po dwóch spotkaniach. Miała lepszy dzień niż my, wykorzystała nasze błędy i tyle. Gdy traci się cztery gole, rzutuje to na całą drużynę. Myślę, że z meczu na mecz nasze zrozumienie będzie się poprawiać. Pozytywnie patrzę w przyszłość - cytuje defensora serwis pogon.v.pl.
Portowcy zmiażdżyli Śląsk - relacja z meczu Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław