Ryszard Tarasiewicz zadowolony, ale liczy na więcej
Szkoleniowiec Korony był zadowolony z postawy swojego zespołu w kolejnym przedsezonowym sparingu. 52-latek odniósł się również do pozyskanych zawodników i ustawienia w jakim grać będzie jego drużyna.
W sobotnim sparingu wystąpili dwaj zakontraktowani w piątek zawodnicy - Marokańczyk Nabil Aankour i Iworyjczyk Ouattara Boliguibia. 45 minut rozegrał również testowany Brazylijczyk Leandro Messias dos Santos, który najprawdopodobniej również zostanie w Kielcach. - Oni już pokazali swoje umiejętności na obozie - powiedział opiekun zespołu ze Ściegiennego. - Mousa i Leo powinni być rozliczani z gry obronnej. bo to potrafią robić, mogą nam dać też dużo satysfakcji w ofensywie. Nabil natomiast to młody zawodnik, z dobrym przyspieszeniem, grą 1 na 1. Tarasiewicz zapowiedział, że 20-latek będzie grał w jego zespole na boku pomocy. - To też nie jest sekretem, że dla mnie bardzo ważne są skrzydła, nawet kosztem mniejszego zaawansowania technicznego. Muszą to być zawodnicy dysponujący, kolokwialnie mówiąc, depnięciem.