ROW Rybnik na ostatniej prostej. "Możemy liczyć tylko na siebie"
Po porażce z Kolejarzem Stróże piłkarze ROW-u Rybnik skupiają się na arcyważnym meczu z Puszczą Niepołomice. Dla obu drużyn może to być najważniejszy pojedynek w sezonie.
W kolejnym meczu ROW zmierzy się Puszczą Niepołomice, której dorobek punktowy prezentuje się identycznie. Kibice z Gliwickiej znów mogą być zaniepokojeni? Po świetnej serii zwycięstw nad faworytami I ligi ekipa Jana Furlepy przegrała z kolejnym walczącym o utrzymanie rywalem.
- Obawialiśmy się tego jak będzie. Zmierzyliśmy się z teoretycznie słabszym przeciwnikiem i przestała kleić się nasza gra, a inaczej było przecież z lepszymi drużynami - dodaje Grolik.Zielono-czarni, którzy lepiej spisują się na wyjazdach poszukają recepty na wygraną w Niepołomicach. W rundzie jesiennej po golu Sebastiana Janika Żubry zgarnęły komplet punktów. - Taktyka na ten mecz dopiero zostanie ustalona przez trenera. Musimy się dobrze przygotować i w stu procentach wypełnić założenia - puentuje Grolik.