Jose Rojo Martin: Jestem szczęśliwy - Korona zostaje w ekstraklasie

- Celem było utrzymanie w ekstraklasie i jestem szczęśliwy, że tego dokonaliśmy - mówi po meczu z Cracovią (1:1) trener Korony Kielce Jose Rojo Martin.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Remis z Pasami okazał się być dla kielczan zwycięskim. Dzięki niemu ekipa hiszpańskiego szkoleniowca zapewniła sobie utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie.

- Jestem szczęśliwy. Kiedy w sierpniu mnie zakontraktowano, celem było utrzymanie Korony w ekstraklasie i jestem szczęśliwy. Jestem dumny ze swoich piłkarzy i dumny z tego, że mogę pracować w tym klubie - mówi Pacheta i dodaje: - Jestem też dumny z tego, że moi piłkarze we mnie uwierzyli. To bardzo ważne dla każdego trenera. Jeśli piłkarze zaufają trenerowi, to łatwiej o dobre wyniki.
Złocisto-krwiści po I połowie przegrywali w Krakowie 0:1 i byli zespołem słabszym od Pasów, ale po przerwie odrobili straty. - W I połowie nie byliśmy w dobrej dyspozycji. Mogliśmy stracić więcej niż tę jedną bramkę, ale w II połowie zagraliśmy lepiej, mieliśmy więcej podbramkowych sytuacji i musieliśmy podjąć ryzyko, narażając się na kontry rywali, ale my potrafimy się bronić przy kontrach. Nie wiem, czy remis jest sprawiedliwy. Cracovia miała więcej okazji - bardzo podoba mi się ten zespół - mówi opiekun Korony.

Martin pracuje w Kielcach od 13 sierpnia. Pod jego wodzą Korona zdobyła 42 punkty w 31 spotkaniach. To 7. wynik w ekstraklasie w tym okresie. Czy Hiszpan zostanie przy Ściegiennego na kolejny sezon? - W tej chwili nie mogę nic powiedzieć na ten temat, bo nic nie wiem. Korona będzie jednak na pewno moją pierwszą opcją.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×