Tylko formalność? - zapowiedź meczu PP Arka Gdynia - Zagłębie Lubin

Arka musi odrobić stratę aż 0:3 z wyjazdowego spotkania! Czy żółto-niebieskich stać na to w Gdyni? Na zwycięzcę tego dwumeczu w finale na Stadionie Narodowym w Warszawie czeka już Zawisza Bydgoszcz.

Aleksander Wójcik
Aleksander Wójcik

Po wysokiej porażce w Lubinie większość ekspertów skreśla Arkę w kontekście gry w majowym finale Pucharu Polski, tym bardziej, że gdynianie walczą jeszcze o ekstraklasę i w kwietniu mają jeszcze u siebie bardzo ważne mecze z Górnikiem Łęczna i PGE GKS Bełchatów. Innego zdania są jednak trener Paweł Sikora i sami piłkarze żółto-niebieskich.

- Wysoką wygraną 3:0 Zagłębie niemal przesądziło sprawę awansu do finału, ale w piłce wszystko jest możliwe i w rewanżu  będziemy walczyć na 100 procent. Przed nami całkiem nowe spotkanie i gdy wyjdziemy na boisko, nie możemy myśleć o tym, jaki wynik był w Lubinie - zapowiada ambitnie jeden z najlepszych w ostatnim czasie graczy Arki Mateusz Szwoch.

W gdyńskiej drużynie od samego początku wiosny występuje plaga kontuzji oraz kartek. Stąd też w pierwszym meczu PP w Lubinie, Arkowcy zagrali bardzo osłabieni. W środowym rewanżu nie wystąpią także m.in.: Brazylijczyk Marcus Vinicius, Ukrainiec Igor Tyszczenko, czy wypożyczony właśnie z Zagłębia lewy obrońca Paweł Oleksy, który kontuzji doznał w pierwszym meczu z KGHM Zagłębie Lubin.

Na szczęście dla gdyńskich fanów, tym razem nikt w talii trenera Sikory nie pauzuje za kartki, a do składu gospodarzy w porównaniu z meczem w Lubinie wrócą: Paweł Wojowski, Piotr Tomasik oraz zwłaszcza doświadczony napastnik - Bartosz Ślusarski.

Miedziowi mając w zanadrzu wysoką zaliczkę, bardzo spokojnie przygotowują się do rewanżu nad morzem. Aby oszczędzać siły drużyny potrzebne w walce o utrzymanie w ekstraklasie, zespół trenera Oresta Lenczyka przyleciał we wtorek do Trójmiasta samolotem. Goście z Dolnego Śląska mają wielkie szanse, aby po raz trzeci  w tym wieku - poprzednio w sezonach 2004/05 i 2005/06 - zagrać w finale Pucharu Polski, gdzie czeka już na nich zespół Zawiszy Bydgoszcz.

Oprócz pauzującego za pucharowe kartki Aleksandra Kwieka i kontuzjowanego od dłuższego czasu Borisa Godala, trener Lenczyk będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych piłkarzy. Trener Miedziowych ma też większy komfort w doborze kluczowych graczy, gdyż w najbliższy weekend T-Mobile Ekstraklasa pauzuje, tymczasem Arka już w sobotę wybiera się na ciężki mecz w Legnicy z Miedzią.

Arka Gdynia - Zagłębie Lubin / środa 16.04.2014 r. godz. 18:30

Przewidywane składy:


Arka Gdynia
: Miszczuk - Cienciała, Sobieraj, Jarzębowski, Radzewicz - Budka, Pruchnik, Szwoch, Tomasik - Ślusarski, Aleksander.

Zagłębie Lubin:
Rodić - Rymaniak, Bilek, Dzinić, Cotra - Abwo, Guldan, Curto, Bertilsson, Przybecki - Piech.

Sędzia:
Paweł Raczkowski (Warszawa).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Czy Arka ma szanse odrobić 3 bramkową stratę i awansować do finału PP?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×