Okno zamknięte, ale Cracovia czeka na Greka i Albańczyka
Cracovia nie sfinalizowała w ostatnim dniu zimowego okna transferów Giannisa Papadopoulosa i Erjona Vucaja, ale to nie oznacza, że temat gry tych zawodników w Pasach już wiosną upadł.
Zarówno Papadopoulos i Vucaj mieli bowiem przed zamknięciem okna doprowadzić do rozwiązania kontraktów ze swoimi klubami, czyli z Arisem Saloniki i FK Laci. To czy zrobili to skutecznie, okaże się w weekend, a jeśli stali się wolnymi zawodnikami przed zamknięciem okna, to mogą podpisać kontrakty z nowym klubem poza okresem transferowym i na początku nowego tygodnia zwiążą się z Cracovią. Pierwotny plan zakładał wypożyczenie ich do końca sezonu, ale zmieniono koncepcję.
25-letni Papadopoulos jest środkowym pomocnikiem. Jego CV wypełnia 68 występów w greckiej ekstraklasie w barwach Iraklisu Saloniki, Olympiakosu Pireus i Arisu Saloniki oraz 33 mecze w niemieckiej 2. Bundeslidze w barwach Dynama Drezno.
Z Olympiakosem zdobył dwa mistrzostwa Grecji (2009 i 2011). W tym klubie występował razem z Michałem Żewłakowem, który między innymi rekomendował go Cracovii. Jest byłym juniorskim i młodzieżowym reprezentantem Grecji. Ma na koncie jeden występ w greckiej kadrze A.
Vucaj to 24-letni ofensywny pomocnik - jeden z najciekawszych zawodników albańskiej ekstraklasy. Rozegrał w niej 104 spotkania, w których zdobył 20 bramek. Jest kapitanem FK Laci, z którego w 2012 roku został wypożyczony do Skenderbeu Korcza, z którym zdobył mistrzostwo Albanii. Spotkał się tam z byłym szkoleniowcem Śląska Wrocław Stanislavem Levym.
Ten były młodzieżowy reprezentant Albanii w minionym tygodniu był sprawdzany w Koronie Kielce i choć mocno przypadł do gustu trenerowi Jose Rojo Martinowi, nie został zawodnikiem złocisto-krwistych, ponieważ nie porozumiał się z klubem w sprawie warunków kontraktu.
Obaj mają się związać z Cracovią umowami do końca sezonu.
Stawowy nie obawia się "efektu nowej miotły" w Śląsku Wrocław