Ryszard Tarasiewicz zapowiada: Odejdę razem z Osuchem

Po ostatnich wybrykach kibiców Radosław Osuch zastanawia się nad sensem dalszego finansowania Zawiszy Bydgoszcz. Trener drużyny zapowiedział, że jak odejdzie właściciel, to on również.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Szkoda by było, gdyby wysiłek, jaki włożyliśmy w budowę silnego Zawiszy, poszedł na marne, ale dla mnie bardziej niż wynik sportowy liczy się lojalność. Pan Osuch postawił na mnie w I lidze. Razem wywalczyliśmy awans, stworzyliśmy ten zespół i jeżeli on odejdzie, ja także pożegnam się z klubem - zapowiedział Ryszard Tarasiewicz w rozmowie z Super Expressem.

- Na pewno dla człowieka, który wykłada wielkie pieniądze na klub, nie jest przyjemne, gdy z trybun słyszy pod swoim adresem wyzwiska, gdy obrażana jest jego rodzina. Skoro my przez te okrzyki czuliśmy się mało komfortowo, to jak musiał je odbierać właściciel? - zastanawia się szkoleniowiec dodając, że Osuch decyzję ma podjąć do końca roku.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Prywatyzacja Zawiszy Bydgoszcz w prokuraturze

Czy - Twoim zdaniem - Radosław Osuch wycofa się z Zawiszy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×