Brendan Rodgers: Przy tylu błędach w obronie nie mieliśmy szans na dobry wynik
Liverpool zawiódł na całej linii i przegrał 1:3 z Hull City. Zdaniem Brendana Rodgersa kluczowe były proste błędy w obronie, których nie udało się nadrobić innymi cechami.
- Mieliśmy wysoki procent posiadania piłki, jednak nie przełożyło się to na efekty w ofensywie. To rzecz, którą musimy poprawić przed kolejnym spotkaniem z Norwich City - dodał Brendan Rodgers.
W składzie Liverpoolu zabrakło w niedzielę Daniela Sturridge'a, przez co Luis Suarez był osamotniony z przodu i Tygrysy dość łatwo wyłączyły go z gry. - Nasza kadra nie jest zbyt szeroka i brak tak kluczowego ogniwa musi się odbić na jakości - przyznał menedżer.
Po ostatniej wpadce The Reds wylądowali na 4. miejscu w tabeli i do liderującego Arsenalu Londyn tracą już siedem punktów.
Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.