FC Barcelona planuje zakup minimum czterech piłkarzy, kto wśród kandydatów?
Włodarze i sztab trenerski Dumy Katalonii spotkali się, by uzgodnić pierwsze kroki w sprawie transferów przed kolejnym sezonem.
Odejście Victora Valdesa jest już pewne, natomiast zmieniła się trochę sytuacja Jose Manuela Pinto, którego występy pod nieobecność kontuzjowanego pierwszego golkipera, mogą przekonać włodarzy FC Barcelony do kolejnego przedłużenia kontraktu. Mimo to, mistrzowie Hiszpanii zamierzają sprowadzić dwóch klasowych piłkarzy między słupki, a faworytami pozostają Marc-Andre ter Stegen (Borussia M'gladbach) i Pepe Reina (Liverpool FC, wypożyczony do SSC Napoli). Ponadto w mediach co jakiś czas pojawia się nazwisko Thibaut Courtois (Atletico Madryt, wypożyczony z Chelsea).
Podobno nad sprzedażą Davida Luiza (Chelsea Londyn) zastanawia się Jose Mourinho, szczęśliwy w Tottenhamie Hotspur nie czuje się Jan Vertonghen (mówi się nawet o styczniowej przeprowadzce), a w grze pozostają Mats Hummels (Borussia Dortmund) czy Daniel Agger (Liverpool).
Tymczasem do pomocy ma trafić ofensywny gracz, który "da trochę powietrza" doświadczonemu duetowi Xavi - Andres Iniesta. Na pewno do takiej roli nie pasuje usposobiony defensywniej Luiz Gustavo (Bayern Monachium), którego ostatnio łączono z transferem na Camp Nou. Kto w takim razie? Wśród kandydatów wymienia się Koke (Atletico Madryt), Arturo Vidala (Juventus Turyn) i Ramiresa (Chelsea).
Dziennik Mundo Deportivo tym razem nie wspomina o zakupie klasycznej "dziewiątki", a przecież ten temat już kilkokrotnie pojawiał się nawet na okładce katalońskiej prasy wraz z Robertem Lewandowskim w roli głównej.
Transferowa saga trwa w najlepsze! Chelsea i Real pamiętają o Lewandowskim
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)