Kapitan Lecha Poznań najadł się strachu
Po spokojniejszym okresie Lech znów ma problemy z kontuzjami. Pech dopadł ostatnio kapitana ekipy Mariusza Rumaka, ale jego przerwa nie będzie długa - donosi oficjalny serwis klubu.
Ostatecznie okazało się, że kolano nie zostało uszkodzone, dlatego już w czwartek "Muraś" pracował z pełnym obciążeniem. Będzie też gotów do gry w sobotnim spotkaniu sparingowym z Widzewem Łódź. Pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o godz. 11.30 na boisku w Uniejowie.
Mniej szczęścia miał Łukasz Trałka, który złamał rękę i musiał się poddać operacji. Jego udział w zajęciach jest na razie wykluczony. Byłego pomocnika Polonii Warszawa zabraknie też najprawdopodobniej w meczu T-Mobile Ekstraklasy z Cracovią (25 listopada o godz. 18.00).
źródło: lechpoznan.pl
Pomocnik Lecha Poznań coraz bliższy powrotu do gry
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.