Królewscy obwiniają arbitra! Wszyscy widzieli karnego, oprócz sędziego (wideo)
W trakcie El Clasico oczywiście nie mogło obejść się bez sędziowskich kontrowersji. Piłkarze i trener Realu Madryt domagali się nawet dwóch rzutów karnych. Co na to przedstawiciele Barcy?
Oczywiście kwestia karnych jest najczęściej komentowana przez piłkarzy, a także trenera Królewskich. - Druga połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, graliśmy lepiej. Mieliśmy kontrolę nad wydarzeniami, dobre sytuacje, a karny był ewidentny. Wszyscy to widzieli, oprócz arbitra. Nie mam pojęcia jak międzynarodowy sędzia tego nie odgwizdał. Przy ręce Adriano była trudna do podjęcia decyzja. Jeśli dałby karnego, zapewne pokazałby drugą żółtą kartkę i wynik mógłby być inny. Wcześniej o decyzjach sędziów nie dyskutowałem, ale teraz akurat działo się to wszystko dokładnie na moich oczach - wyjawił Carlo Ancelotti.
Co na to wygrani sobotniego pojedynku? - Zawsze kiedy przegrywasz łatwo się wytłumaczyć arbitrem. Sędziowanie czasem było błędne dla jednej, a czasem dla drugiej strony, ale żadna decyzja nie wpłynęła na rezultat - zapewnił Sergio Busquets, a Daniel Alves błyskawicznie odpowiedział Ramosowi: - Za to, że nie dostał czerwonej kartki powinien być ostatnim, który decyduje się na rozmowę o sędziowaniu.
Mascherano popycha w polu karnym Ronaldo:
Ręka Adriano Correi:
Sytuacja z Cesciem Fabregasem i Pepe w polu karnym Realu:
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)