Beniaminek z Rybnika przegrał przez błędy arbitra?
Porażka Energetyka ROW Rybnik z Sandecją Nowy Sącz była wynikiem błędów w grze obronnej beniaminka. Na nieszczęście zielono-czarnych w doliczonym czasie gry dwa ich trafienia uznano za nieprawidłowe.
Piłkarze Energetyka ROW Rybnik chcieli przerwać passę pięciu remisów z rzędu zwycięstwem, ale Sandecja Nowy Sącz, pomimo dwubramkowej straty, przeżyła odrodzenie i wygrała 3:2. Po 6. kolejkach zielono-czarni z dorobkiem pięciu punktów plasują się w dole tabeli I ligi. - Jesteśmy beniaminkiem, niektórzy wzięliby to przed sezonem w ciemno. Chociaż w piątek przegraliśmy, to gramy dobrze - uważa Grolik. - W następnym meczu musimy zagrać tak, by wreszcie wygrać i podnieść się po takiej porażce - dodaje podopieczny Ryszarda Wieczorka.
Marcin Cabaj: Szczęście było po naszej stronie
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.