Aubameyang rywalem Błaszczykowskiego i Lewandowskiego. "Jest bardzo elastyczny"
Dyrektor Borussii Dortmund jest przekonany, że nowy nabytek klubu dostarczy kibicom wiele radości. - W ciągu ostatnich dwóch lat bardzo się rozwinął - chwali reprezentanta Gabonu
Biorąc pod uwagę wszechstronność Gabończyka, o miejsce w składzie obawiać może się zarówno Jakub Błaszczykowski, jak i Robert Lewandowski. Jeśli któryś z Polaków spuści z tonu i obniży loty, nie jest wykluczone, że powędruje na ławkę. Juergen Klopp z przodu będzie miał bowiem do dyspozycji Aubameyanga, Marco Reusa, Henricha Mchitarjana (jego transfer nie został jeszcze potwierdzony), a w odwodzie także Kevina Grosskreutza i Juliana Schiebera.
W Dortmundzie nikt nie obawia się, że znany z ekscentryzmu reprezentant Gabonu będzie sprawiał problemy wychowawcze. - Właściwie to spokojny i cichy chłopak, nawet jeśli czasem bywa ekstrawagancki. Każdy fachowiec od Ligue 1 może potwierdzić, że Aubameyang zawsze poświęca się dla drużyny. Cieszymy się na jego przybycie - zapewnia dyrektor sportowy.