Mistrzowie Polski w końcu odetchnęli (wideo)
Piłkarze Śląska Wrocław w końcu mogli się cieszyć z ligowego zwycięstwa. Zawodnicy WKS-u byli bardzo zadowoleni, bo dzięki trzem punktom zdobytym z Górnikiem Zabrze awansowali na trzecie miejsce.
W porównaniu do ostatniego meczu w wyjściowym składzie Śląska doszło aż do sześciu zmian. - Skoro udało się wygrać, to te zmiany przyniosły pożądany efekt. O konkrety jeżeli chodzi o decyzje personalne, trzeba pytać już sztab szkoleniowy - zaznaczył Patejuk.
W podstawowym składzie Śląska znalazło się miejsce choćby dla Erica Mouloungui. - Przede wszystkim cieszę się, że wygraliśmy. Nie jestem jeszcze w najwyższej formie, ale w pewien sposób przyczyniłem się do tej wygranej. W kolejnych meczach powinno być z moja grą coraz lepiej. Dobrze się czułem na boisku i podobała mi się atmosfera na trybunach. Nie miałem problemów z komunikowaniem się na boisku z kolegami, bo piłka nożna to międzynarodowy język. Teraz już musimy już zacząć myśleć o meczu w Pucharze Polski, który już w środę - powiedział reprezentant Gabonu.
Dzięki pokonaniu Górnika wrocławianie prześcignęli zabrzan awansowali do czołowej trójki drużyn T-Mobile Ekstraklasy. - Każde zwycięstwo jest jakimś impulsem - zwłaszcza z drużyną, która była na podium, na trzecim miejscu. Udało nam się ich przeskoczyć - podsumował Patejuk.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.