Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego? Borussia ma aż pięciu kandydatów

Borussia Dortmund pogodziła się z odejściem Roberta Lewandowskiego i rozpoczyna poszukiwania następcy. W niemieckich mediach pojawia się coraz więcej napastników łączonych z mistrzem Niemiec.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
- Gdy stanie się jasne, że Robert odchodzi, będziemy pracować nad wzmocnieniami - powiedział Juergen Klopp. - Ostatecznie każdego zawodnika da się zastąpić - dodał Hans-Joachim Watzke, przypominając, że Nuri Sahin i Shinji Kagawa również odgrywali kluczową rolę w grze Borussii Dortmund, a działacze zdołali znaleźć dla nich odpowiednich następców (Ilkaya Gundogana i Marco Reusa).

Kandydatem numer 1 do zastąpienia Roberta Lewandowskiego wciąż jest Edin Dzeko. Bośniak niedawno przyznał, że z przyjemnością wróciłby do Bundesligi, a w Manchesterze City czuje się niedoceniany. Były snajper VfL Wolfsburg nie powinien kosztować więcej niż 25 mln euro. Tańszym wariantem może okazać się sprowadzenie Mame Dioufa, o którym od tygodnia spekuluje się za naszą zachodnią granicą. Senegalczyk z Hannoveru 96 ma instynkt strzelecki, często wpisuje się na listę strzelców, a ponadto nie należy do piłkarzy drogich.

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się kolejne nazwiska napastników łączonych z BVB. W niedzielę Thomas Helmer, który w 1992 roku przeszedł z Borussii do Bayern Monachium, poinformował, że z jego źródeł wynika, iż "Lewego" może zastąpić Stefan Kiessling, który od blisko siedmiu lat jest piłkarzem Bayeru Leverkusen! Kwota ewentualnego transferu konkurenta Arkadiusza Milika miałaby wynieść 10 mln euro.

Tego samego dnia DerWesten podał, że dortmundczycy poważnie interesują się Bafetimbi Gomisem z Olympique Lyon. 27-latek wyceniany jest na 14 mln euro, a w tym sezonie zdobył 12 bramek w Ligue 1. Ostatnim z medialnych kandydatów jest Christian Benteke z Aston Villa. 22-letni Belg rozgrywa świetny sezon, choć jego zespół walczy tylko o utrzymanie w Premier League. Benteke, który w 2012 roku kosztował blisko 9 mln euro, chciałby zrobić krok naprzód, a zainteresowanych nie brakuje. Obok Borussii są to m.in. Tottenham i Atletico Madryt.

Bez względu na to, na którego z napastników zdecyduje się wicelider Bundesligi, czekać będzie go trudne zadanie. Lewandowski w ciągu półtora sezonu, rozegrawszy 54 spotkania, strzelił aż 36 goli i zaliczył 16 asyst.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×