Rafał Murawski: Wyniki sparingów ważne dopiero w Hiszpanii
Sparingi z I-ligowcami nie dały Lechowi wielu powodów do zadowolenia. W czterech potyczkach poznaniacy wygrali tylko raz. Rafał Murawski uważa jednak, że wyniki będą istotne dopiero na drugim obozie.
W sobotę lechici rozpoczynają zgrupowanie w Hiszpanii. To tam zdaniem doświadczonego pomocnika odbędzie się decydująca faza przygotowań do rundy wiosennej. - Będziemy mieć bardziej wymagających przeciwników, dlatego te sparingi potraktujemy jako próbę generalną przed ligą. W Marbelli trzeba już bardzo rzetelnie podejść do meczów i konsekwentnie realizować założenia taktyczne - dodał Murawski.
W kadrze na obóz znalazło się 26 zawodników (zabrakło tylko Adama Gajdy). 23 z nich wyjedzie z drużyną w sobotę, zaś pozostali trzej (Aleksandar Tonev, Kasper Hamalainen i Luis Henriquez) dołączą w trakcie podróży.