Borussia ma dość spekulacji na temat Lewandowskiego. "Ktoś kaszlnie i już jest news"
Michael Zorc w rozmowie z portalem ran.de krytykuje internetowe doniesienia na temat klubowej przyszłości Roberta Lewandowskiego i zapewnia, że na władzach Borussii nie robią one żadnego wrażenia.
Spekulacje pojawiać będą się zapewne do momentu, w którym pojawi się oficjalna informacja na temat transferu "Lewego" bądź przedłużenia przez niego kontraktu z BVB. Pytań dziennikarzy w tej sprawie dość ma już Michael Zorc. - Nie jesteśmy odpowiedzialni za wytwarzanie tych wszystkich historii i rewelacji. W erze Internetu niestety jest tak, że news pojawia się, gdy tylko ktoś kaszlnie. Fakt jest taki, że Robert ma ważny kontrakt do 2014 roku i dla nas tylko to się liczy - tłumaczy dyrektor sportowy mistrza Niemiec.
- Czy sprawa Lewandowskiego zakłóca nam bożonarodzeniowy spokój? Możliwość odejścia czołowego zawodnika nie jest dla nas czymś szczególnym. Po poprzednim sezonie odszedł Shinji Kagawa, a rok wcześniej Nuri Sahin. Biorąc pod uwagę wartość naszej drużyny, to normalne, że piłkarze wzbudzają zainteresowanie innych klubów. Jesteśmy w stanie z tym żyć i to akceptować - zapewnia Zorc.
Zobacz popisy i wszystkie gole Roberta Lewandowskiego (wideo)