Poniedziałek w Bundeslidze: Borussia najsłabsza u siebie w erze Kloppa!

Niemiecka federacja anulowała czerwoną kartkę Marcela Schmelzera z meczu Borussii z VfL Wolfsburg. Manchester City poważnie interesuje się innym defensorem mistrza Niemiec, Nevenem Suboticiem.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Borussia najsłabsza u siebie w erze Kloppa

Jak wyliczyli redaktorzy RuhrNachrichten, Borussia Dortmund rozegrała najsłabszą rundę jesienną przed własną publicznością, odkąd zespół objął Juergen Klopp. Czarno-żółci zgromadzili 14 punktów, odnosząc 4 zwycięstwa przy dwóch remisach i dwóch porażkach. W dwóch ostatnich sezonach BVB na półmetku sezonu miało po 19 punktów wywalczonych u siebie. Wcześniej bilans ten wynosił odpowiednio 17 i 15 "oczek".

Borussia nie sprostała Schalke 04 (1:2) oraz Wolfsburgowi (2:3), a punktami podzieliła się z VfB Stuttgart (0:0) i Fortuną Duesseldorf (1:1). W domowej tabeli Bundesligi zajmują dopiero 8. lokatę, ustępując m.in. FSV Mainz, który na własnym terenie rozegrał tylko 7 meczów! Liderem z 20 "oczkami" jest Eintracht Frankfurt.

Federacja nie zawiesiła Schmelzera

Marcel Schmelzer, którego Wolfgang Stark ukarał czerwoną kartką w meczu z VfL Wolfsburg, nie będzie musiał pauzować w następnym spotkaniu. Federacja po przyjrzeniu się całej sytuacji orzekła, że sędzia rażąco się pomylił, a obrońca Borussii nie powinien był otrzymywać "czerwieni".

"W normalnych okolicznościach zawodnik pauzuje co najmniej przez jedną kolejką. Wyjątkiem jest sytuacja, w której wyrzucenie z boiska było wynikiem oczywistego błędu arbitra" - napisano w oświadczeniu.

Manchester City chce Suboticia

Jak dowiedział się SportBild, mistrzowie Anglii wykazują zainteresowanie Nevenem Suboticiem, którego kontrakt z Borussią wygasa już w połowie 2014 roku. Działacze niedawno zapowiedzieli, że chcą, by Serb przedłużył umowę, jednak rozmowy w tej sprawie nie zostały jeszcze rozpoczęte.

Subotić, który występuje w Niemczech od 2006 roku, od dłuższego czasu przyznaje, że chętnie spróbowałby swoich sił w Premier League. Odejście środkowego obrońcy wydaje się więc prawdopodobne.

Eintracht szuka wzmocnień w ataku

Najlepszym strzelcem Orłów jest Alexander Meier, który występuje na pozycji ofensywnego pomocnika. Doświadczony Niemiec ma w dorobku 10 goli, podczas gdy napastnicy - Karim Matmour, Olivier Occean i Erwin Hoffer oraz Dorge Kouemaha - nie trafiają do bramki rywale prawie w ogóle!

W związku z tym działacze Eintrachtu planują dokonać wzmocnień w linii ataku już w styczniu. Najpoważniejszymi kandydatami są Srdjan Lakić z VfL Wolfsburg oraz Peniel Mlapa z Borussii M'Gladbach. Obaj w przeszłości imponowali skutecznością, a teraz są tylko głębokimi rezerwowymi.

Czeski zaciąg w Bundeslidze?

Według portalu iblesk.cz kilku czołowych zawodników czeskiej ekstraklasy może już w styczniu trafić do ligi niemieckiej. Największe zainteresowanie wzbudza utalentowany napastnik Vaclav Kadlec ze Sparty Praga, który znajduje się na celowniku Borussii Dortmund oraz Bayeru Leverkusen.

Znakomitym pomocnikiem Vladimirem Daridą z Viktorii Pilzno interesuje się Hamburger SV. Jego klubowy kolega, obrońca Frantisek Rajtoral, znajduje się na liście życzeń Gladbach oraz Hannoveru 96. Te same kluby, a także HSV, zagięły parol na napastnika Marka Bakosa, podczas gdy FC Nuernberg widziałby w swoim składzie Josefa Husbauera ze Sparty. Wreszcie FC Augsburg myśli o sprowadzeniu defensora Martina Latki ze Slavii Praga.

Arango trafił z 44 metrów

Jak wyliczyli dziennikarze Bildu, cudowny strzał Juana Arango w meczu z FSV Mainz został oddany z 44 metrów! - Nie było łatwo, ale się udało - uśmiechał się po końcowym gwizdku Wenezuelczyk.

Niewiele brakowało, a gwiazdor Gladbach miałby w dorobku tylko asystę. Na linii bramkowej na piłkę czekał bowiem Mike Hanke. - Dotknąłem futbolówkę, ale już za linią - wyjaśnił napastnik.

Koniec roku dla stopera Schalke

Kyriakos Papadopoulos przeszedł w poniedziałek operację kolana i w rundzie jesiennej nie pojawi się już na murawie. Grek doznał kontuzji w spotkaniu 14. kolejki. Pod jego nieobecność więcej okazji do gry mają Benedikt Hoewedes, Joel Matip, a także Christoph Metzelder.

Według Bildu dwa ostatnie tegoroczne spotkania Koenigsblauen przeciwko SC Freiburg oraz FSV Mainz zadecydują o losie trenera. Huub Stevens w przypadku niepowodzeń najprawdopodobniej pożegna się ze stanowiskiem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×