LM: Kolejny skalp rewelacji z Białorusi? Bayern pod presją, trudny wyjazd Chelsea
We wtorek odbędzie się trzecia kolejka meczów w grupach E-H. Najciekawiej zapowiadają się konfrontacje Szachtara Donieck z Chelsea Londyn oraz OSC Lille z Bayernem Monachium.
Niezwykle trudne zadanie czeka w Doniecku Chelsea. Szachtar po pokonaniu na inaugurację mistrza Danii był bliski wywiezienia kompletu punktów z Turynu, a w rozgrywkach ligowych w 12 spotkaniach wywalczył 12 zwycięstw! Obrońcy tytułu również są w wysokiej formie - ze sporą przewagą prowadzą w Premier League, a w weekend wygrali 4:2 w derbach Londynu z Tottenhamem. Roberto Di Matteo nie ma żadnych problemów kadrowych. Od 1. minuty prawdopodobnie zagrają weterani John Terry i Frank Lampard, a na ławce zasiądą Gary Cahill oraz Ramires. Tercet ofensywnych pomocników utworzą świetnie rozumiejący się na placu gry Juan Mata, Oscar i Eden Hazard. - Po raz pierwszy odkąd prowadzę Szachtar zagramy z aktualnym zdobywcą Pucharu Europy. To dla nas dodatkowa motywacja i wielki zaszczyt. Nie przejmuję się ostatnią wygraną Chelsea, ponieważ sądzę, że jesteśmy lepsi od Tottenhamu - mówi trener Mircea Lucescu.
Na rewelację rozgrywek wyrasta BATE Borysów. Białorusini, którzy jeszcze nigdy nie wygrali z hiszpańskim zespołem, w dobrym stylu pokonali Lille oraz Bayern i są zdecydowanymi liderami tabeli. Czy podtrzymają niesamowitą i niespodziewaną passę? - Czy zadowoli nas remis? Trudno powiedzieć, ale na pewno zagramy o pełną pulę. Valencia nie jest być może tak mocna jak rok temu, ale to drużyna, którą zawsze należy szanować - uważa Wiktor Gonczarenko. Piłkarze Mauricio Pellegrino w La Liga rzeczywiście rozczarowują - z 11 "oczkami" zajmują dopiero 9. miejsce, jednak w ostatni weekend dzięki świetnemu finiszowi pokonali 3:2 silny Athletic Bilbao. - Zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że nasza defensywa musi poprawić swoją grę. Przeciwko BATE nie możemy pozwolić sobie na błędy. Jeśli przegramy, każdy kolejny będzie o wszystko, czego chcemy uniknąć - zapowiada trener Nietoperzy.
Kłopotów ze zgarnięciem kompletu punktów nie powinni mieć zawodnicy Manchesteru United i Juventusu Turyn. Czerwone Diabły z Wayne'm Rooneyem i Robinem van Persie'm są ostatnio bardzo skuteczne - zdobyły 21 goli w 8 spotkaniach ligowych - a na Old Trafford zaczęto mówić o wygraniu całej Ligi Mistrzów. - Uważam, że mamy na to sporą szansę, jeśli tylko nasi obrońcy będą w pełni sił. Celem numer 1 jest awans do "szesnastki". Chcemy wywalczyć go w dobrym stylu - zapowiada Alex Ferguson. Bianconeri po remisach z Chelsea i Szachtarem są w o wiele trudniejszym położeniu, ale przed nimi dwumecz z jedną z najsłabszych drużyn w stawce. - Nordsjaelland dysponuje dobrymi piłkarzami z doświadczeniem międzynarodowym. W Serie A wygrywa nam się łatwo, bo świetnie znamy rywali. Pod tym względem w Champions League jest trudniej - przyznaje Claudio Marchisio. Antonio Conte, którego zespół w ostatnich 55 meczach poniósł tylko jedną porażkę, w Kopenhadze będzie mógł skorzystać z wracających po kontuzjach Gianluigiego Buffona i Mirko Vucincia.
Mecze ostatniej szansy rozegrają Spartak i Galatasaray. Obie silne kadrowo drużyny pozostają bez zdobyczy punktowej, ale przeciwko Benfice i Cluj będą nieznacznymi faworytami. - Wciąż walczymy o drugie miejsce i ten pojedynek jest dla nas kluczowy. Wierzę, że moi zawodnicy staną na wysokości zadania - mówi opiekun moskwian, Unai Emery.
Program wtorkowych meczów fazy grupowej Ligi Mistrzów:
GRUPA E
Szachtar Donieck - Chelsea Londyn
FC Nordsjaelland - Juventus Turyn
TABELA ->>>
GRUPA F
BATE Borysów - Valencia CF
OSC Lille - Bayern Monachium
TABELA ->>>
GRUPA G
Spartak Moskwa - Benfica Lizbona, godz. 18.00
FC Barcelona - Celtic Glasgow
TABELA ->>>
GRUPA H
Manchester United - SC Braga
Galatasaray Stambuł - CFR Cluj
TABELA ->>>