Warta nie odpuści Arce: Bez wątpienia należy nam się walkower!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nadal nie ma decyzji w sprawie walkowera w meczu Arka - Warta. Prezes Izabella Łukomska-Pyżalska nie zamierza tej sprawy odpuścić, bo jest w pełni przekonana o swoich racjach.

Przypomnijmy, że zamieszanie pojawiło się tuż po rozegraniu spotkania, gdy okazało się, że po zejściu Mateusza Szwocha (w 80. minucie) przez dziewięć minut w ekipie Petra Nemca nie było na boisku młodzieżowca. Według Arki wymogi te spełnia Julien Tadrowski (on rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasowym), ale zieloni uważają, że w świetle obowiązujących przepisów ten piłkarz młodzieżowcem nie jest.

- Czekamy na decyzję Polskiego Związku Piłki Nożnej. Uregulowania są jasno sformułowane i ich respektowanie wiąże się z tym, że powinien zostać orzeczony walkower - nie ma wątpliwości prezes Izabella Łukomska-Pyżalska.

Młodzieżowcem w rozumieniu przepisów jest zawodnik urodzony w 1992 roku i później. Ten wymóg Tadrowski spełnia, tyle że to nie wszystko. Regulamin określa bowiem, że piłkarz musi być także przez minimum trzy lata szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN. Tymczasem 19-letni pomocnik trafił do Gdyni przed rozpoczęciem obecnego sezonu z juniorskiej drużyny OSC Lille, a we Francji spędził całą dotychczasową karierę.

Jaka jest linia obrony Arki? Przedstawiciele klubu z Pomorza utrzymują, że Tadrowski ma polski paszport, występował też w młodzieżowych reprezentacjach naszego kraju. To nie oznacza jednak, że zawodnik był szkolony w polskiej drużynie, a tak stanowią przepisy.

Gdynianie powołują się na wykładnię regulaminu, jaką otrzymali jeszcze przed rozgrywkami. Zgodnie z jej treścią Tadrowski jest młodzieżowcem. - Sęk w tym, że autor owej wykładni nie ma nic wspólnego z działem prawnym PZPN, a sam dział pod wspomnianym dokumentem się nie podpisał. Sprawa nie jest zamknięta, cały czas jestem w kontakcie z prezesem Grzegorzem Lato i cierpliwie czekam na rozstrzygnięcie. Dla mnie sytuacja jest jasna i klarowna, powinniśmy otrzymać trzy punkty z tytułu walkowera - zaznaczyła Łukomska-Pyżalska.

Obowiązkowy udział młodzieżowców ujęty jest w § 6 pkt. 5 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo I ligi na sezon 2012/2013: "W sezonie 2012/2013 w meczach o mistrzostwo I ligi kluby są zobowiązane do wystawiania w czasie trwania całego meczu co najmniej jednego zawodnika młodzieżowca. Przyjmuje się, iż zawodnikiem o statusie młodzieżowca jest zawodnik szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN urodzony w roku 1992 i młodszy. Zawodnik szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN oznacza zawodnika, który - bez względu na swoją narodowość lub wiek - był lub może być zarejestrowany w klubie lub klubach zrzeszonych w PZPN, z przerwami lub nie, przez okres trzech pełnych sezonów lub przez 36 miesięcy pomiędzy 15. rokiem życia (lub rozpoczęciem sezonu, podczas którego zawodnik kończy 15. rok życia) i 21. rokiem życia (lub końcem sezonu, podczas którego zawodnik kończy 21. rok życia). (...) Każda wymiana zawodnika na nie-młodzieżowca i gra w pełnym 11-osobowym składzie bez wymaganej liczby młodzieżowców, potraktowana zostanie jako wstawienie do gry nieuprawnionego zawodnika. Zawody te zostaną zweryfikowane jako walkower na niekorzyść tej drużyny."

Źródło artykułu:
Komentarze (16)
avatar
Jacki
28.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Betony przestańcie pie.....ć.PZPN udzielił nodpowiedzi na zapytanie przez swego przedstawiciela? Udzielił.Niech teraz sobie sami stwierdzają czy swłaściwej czy nie.Na jej podstawie Tadrowski zo Czytaj całość
avatar
pablo80
27.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jak dla mnie punkty dla Arki, Tadrowskiemu cofnąć bycie mlodzieżowcem, a panu z pzpn podziękować ze skutkiem natychmiastowym bez zastanawiania się ilema dzieci i kto go wkręcił.  
avatar
Zawiszak
27.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
LUDZIE!Racja.Warta ma rację,ale przy czymś takim to nie powinien być przyznany.Totalna wiocha co ten PZPN wyprawia.Nie ma teraz co się kłócić,jest po herbacie,a PZPN dla mnie i tak jest skończo Czytaj całość
avatar
dowham magiczny
27.08.2012
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
Mecz wygrywa sie na boisku a nie jak to sie nauczyla pani prezes w kuluarach lub pod stołem:)  
avatar
rutek11
27.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pani Iza ma racje,Arka jak zwykle próbuje oszukiwać już raz byli ukarani i nie stety nic to nie zmieniło w działaniu pseudo działaczy Arki,szkolić szkolić a nie czekać na cud!