Zobacz kiks belgijskiego bramkarza (wideo)

W 28. kolejce najwyższej klasy rozgrywkowej (Jupiler Pro League) zespół K.S.C. Lokeren O.V. zagrał przed własną publicznością z S.V. Zulte Waregem. Gospodarze odnieśli zwycięstwo w stosunku 2:1 (2:0). Drugie trafienie dla miejscowych było efektem katastrofalnego błędu golkipera gości, który jednak broni się przed krytyką.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W 9. minucie spotkania gospodarze wykonywali rzut rożny. Bramkarz Sammy Bossut zdołał przejąć dośrodkowanie. Jednak jego próba wprowadzenia piłki do gry była nieudana. Futbolówkę przejął napastnik Lokeren, Benjamin De Ceulaer i podwyższył wynik na 2:0.

Po zmianie stron przyjezdni zdobyli kontaktowego gola. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:1. Po meczu Bossut znalazł się w ogniu krytyki. Zawodnik jednak nie chciał wziąć na siebie winy za utratę drugiej bramki.

- To co się wydarzyło, nie było moim błędem - stwierdził piłkarz, który uważa, że wcześniej został potrącony przez rywala i w efekcie stracił równowagę, co bezlitośnie wykorzystał De Ceulaer.

Zobacz sytuację, po której padł gol:

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×