Oficjalnie: Rafał Murawski zawodnikiem Lecha!

Chociaż o powrocie Rafała Murawskiego do Lecha mówiło się od dawna, to klub poinformował o tym dopiero w piątek. Zgodnie z przypuszczeniami zawodnik związał się z Kolejorzem 3,5-letnim kontraktem. Według różnych źródeł kosztował ok. 1 mln euro.

Mateusz Klejborowski
Mateusz Klejborowski
O powrocie Rafała Murawskiego do Lecha głośno zrobiło się przed kilkoma tygodniami. To wtedy Radosław Osuch przekazał sensacyjny fakt, że zawodnik Rubina Kazań jest gotowy ponownie grać w polskiej ekstraklasie. Dodał ponadto, że cena nie jest zbyt wygórowana, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę jaki był koszt jego transferu do Rosji (ok. 3,5 mln euro). Nieoficjalnie mówiło się, że kierownictwo Rubina zaakceptuje ofertę na kwotę ok. 1 mln euro. Temat szybko podchwyciły Lech i Polonia Warszawa, które potwierdziły zainteresowanie Murawskim. W pewnym momencie wydawało się, że transfer ostatecznie nie dojdzie do skutku, gdyż Rosjanie mieli nie być nim zainteresowani. Tak przynajmniej twierdził Józef Wojciechowski, który podważył wiarygodność Osucha. Wkrótce potem rzecznik prasowy Rubina po części podzielił zdanie właściciela Polonii informując, że Rosjanie wcale nie chcą pozbywać się Murawskiego, a już na pewno nie za 1 mln euro.
Rafał Murawski ponownie będzie grał w barwach Lecha
Lech natomiast uparcie utrzymywał, że jest gotowy sprowadzić swojego byłego gracza do Poznania. Nieoficjalnie mówiło się, że warunki z Murawskim zostały uzgodnione już kilka dni temu, natomiast przez ten czas trwało dogrywanie szczegółów z władzami Rubina. W piątek Kolejorz oficjalnie poinformował, że sfinalizował rozmowy z reprezentantem Polski. Kontrakt ma obowiązywać przez najbliższe 3,5 roku. - Była oczywiście groźba, że inny klub może starać się pozyskać tego zawodnika, ale byliśmy przekonani o tym, że Rafał podejmie właściwą decyzję i będzie chciał grać w Poznaniu - powiedział oficjalnej stronie Lecha Marek Pogorzelczyk, dyrektor sportowy. - Tu jest wspaniała atmosfera, zespół osiąga świetne wyniki i to z pewnością było argumentem dla Rafała przy podejmowaniu decyzji. Sam piłkarz jest zadowolony z powrotu do Poznania. - Jeszcze niedawno nie spodziewałam się, że tak szybko wrócę do Lecha. Miałem ważny kontrakt z Rubinem, ale sprawy tak się potoczyły, że jestem w Poznaniu i bardzo się z tego cieszę. Było dużo spekulacji w związku z moim powrotem do Polski. Ja wiedziałem, że chcę wrócić do Lecha. Wiedzieli o tym również działacze Kolejorza, więc szansa na to, że mógłbym wylądować gdzieś indziej była raczej mała. Mogło się tak jednak stać, bo kwota którą Lech musiał za mnie zapłacić Rubinowi była duża i klub mógł po prostu z tego zrezygnować. Wiem, że oczekiwania wobec mnie są duże, może nawet jeszcze większe niż, gdy wcześniej grałem w Lechu. Postaram się jednak podołać zadaniu - przyznał - cytowany przez lechpoznan.pl - Murawski.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×