Polskie media o meczu Lech - Dnipro

Lech Poznań zremisował z Dnipro Dniepropietrowsk 0:0. Remis zapewnił poznaniakom awans do Ligi Europejskiej. Oto jak czwartkowe spotkanie komentują polskie media.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Przegląd Sportowy: Kolejorz w Europie!

Bezbramkowy remis w rewanżu z Dnipro Dniepropietrowsk sprawił, że nie grozi nam kolejna jesień bez polskiej drużyny w europejskich pucharach. Lech awansował do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Wczoraj na Bułgarskiej mistrz Polski zagrał konsekwentnie. Zamiast pięknej gry, była solidność, walka, czasem odrobina szczęścia. To wystarczyło!

Gazeta Wyborcza: Lech Poznań awansował. Styl mizerny

Pierwsze 20 minut dla Dnipro Dniepropietrowsk. Reszta dla Lecha Poznań. W mizernym dla polskich klubów sezonie w europejskich pucharach mistrz kraju obronił zaliczkę z pierwszego meczu na Ukrainie i zagra w Lidze Europejskiej.

Polska The Times: Jest awans!

Powiedzmy sobie szczerze: to nie był piękny mecz. Ale najważniejszy był awans i to piłkarzom Jacka Zielińskiego udało się osiągnąć. Kolejorz umiejętnie się bronił i w dwumeczu z Dnipro nie stracił ani jednego gola. Lech gra nie tylko o to, by uratować mocno nadszarpnięty po ostatnich występach reprezentacji i klubów wizerunek naszego futbolu. Do wygrania są też duże pieniądze. 3,6 miliona złotych wpadnie do kasy Kolejorza za sam udział w sześciu meczach grupowych. Lech może dodatkowo zarobić na biletach, a także premiach za zwycięstwa bądź remisy. W sumie poznański klub może wzbogacić się o ponad 8 mln. To tyle, ile wynoszą dwuletnie wpływy za reklamę na koszulce od sponsora generalnego klubu.

Dziennik: Lech w fazie grupowej Ligi Europejskiej!

Już dawno piłkarze Lecha Poznań nie otrzymali takiej owacji po bezbramkowym remisie. Ten wynik otworzył jednak poznaniakom bramy do piłkarskiej Europy. Mistrzowie Polski wyeliminowali wicelidera ukraińskiej ekstraklasy i po raz drugi w historii zagrają w fazie grupowej Ligi Europejskiej, która przed rokiem zastąpiła Puchar UEFA.

Fakt: Lech zagra w Lidze Europy!

Zieliński może chodzić z podniesioną głową. Choć kibice woleliby oczywiście oglądać mecze fazy grupowej Ligi Mistrzów, a nie Ligi Europy. Lech zagrał bardzo mądrze taktycznie. Widać było, że sztab szkoleniowy odrobił zadanie domowe.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×