Jacek Magiera z jasną deklaracją. "Powalczymy o medale jako czarny koń"
- Myślę, że taka deklaracja nie wpłynie negatywnie na piłkarzy. Trzeba być pazernym na wygrywanie - mówi trener Jacek Magiera przed sobotnim meczem z Widzewem Łódź (godz. 17.30).
Trener Jacek Magiera zachowuje jednak spokój. On cały czas powtarzał, że pierwszym celem było utrzymanie i jakakolwiek panika po trzech meczach bez zwycięstwa nie jest wskazana.
- Zostało dwanaście meczów. Przed rozpoczęciem sezonu naszym celem było spokojne utrzymanie i zajęcie miejsca w górnej części tabeli. Jesień sprawiła, że możemy zaatakować miejsca medalowe jako czarny koń i myślę, że taka deklaracja nie wpłynie negatywnie na piłkarzy. Trzeba być pazernym na wygrywanie - mówił trener Jacek Magiera na konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumieniaW ostatnich dniach bardzo głośno zrobiło się w temacie Erika Exposito. Ale bynajmniej nie z powodu spektakularnej gry, a zdjęć, które pojawiły się w sieci. I nie stawiały one Hiszpana w zbyt korzystnym położeniu, bo ewidentnie widać na nich, że obywatela jest trochę za dużo (----> WIĘCEJ).
- Jestem zbyt doświadczonym trenerem, żeby na podstawie jednego zdjęcia kształtować opinię na temat zawodnika, którego codziennie widzę na treningu. Erik prawdopodobnie nie przedłuży kontraktu, ale z Wrocławia może odejść jako mistrz Polski i król strzelców. To świetny zawodnik oraz lider, który jesienią bardzo często ciągnął zespół do przodu - mówił trener Magiera.
Nie chciał jednak zdradzić, czy Exposito zagra od 1. minuty w sobotnim spotkaniu z Widzewem Łódź, czy może szansę otrzyma Patryk Klimala.
- Każdy piłkarz ma być gotowy, niezależnie od tego, w której minucie wybiegnie na boisko. Jeśli możesz zdobyć coś wielkiego, nie powinieneś patrzeć na swoje ego, bo zespół jest najważniejszy. Jeśli będziesz pokazywał się z dobrej strony, strzelał gole, to będziesz grał - przyznał Magiera, odnosząc się do Klimali.
Początek meczu Śląsk Wrocław - Widzew Łódź w sobotę o godz. 17.30.