Wpadł na dopingu. Reprezentant Polski przerywa milczenie

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / SOPA Images  / Bartosz Salamon pozostaje zawieszony za doping
Getty Images / SOPA Images / Bartosz Salamon pozostaje zawieszony za doping
zdjęcie autora artykułu

Bartosz Salamon od kwietnia pozostaje zawieszony za doping. Czekając na decyzje UEFA, nie marnuje czasu. Oczywiście na tyle, na ile pozwalają mu ograniczenia. - Będę gotowy na powrót - deklaruje.

Po rozegranym 16 marca meczu Ligi Konferencji Europy z Djurgardens IF (3:0) w organizmie Bartosza Salamona wykryto niedozwoloną substancję - diuretyk chlortalidon, substancję stosowaną w leczeniu nadciśnienia.

Również próbka B potwierdziła jego obecność u obrońcy Lecha Poznań. Zawodnik został oficjalnie zawieszony 13 kwietnia i od tego momentu nie widzieliśmy go na boisku. Więcej TUTAJ.

Jak ustaliły WP SportoweFakty, 18 października Salamon osobiście (co nie jest regułą) składał wyjaśnienia przed panelem dyscyplinarnym UEFA. Więcej TUTAJ. W kolejnych tygodniach miała zapaść decyzja w jego sprawie, ale UEFA wciąż jej nie podjęła.

Tymczasem milczenie przerwał sam Salamon. Piłkarz, po wykryciu w jego organizmie niedozwolonej substancji, zniknął z przestrzeni publicznej. Nie zabierał głosu od kwietnia. Aż do teraz.

"Kolejny tydzień samotnych treningów za mną. Nie wiem, kiedy będę mógł wrócić do gry, ale wiem, że będę gotowy. Dyscyplina i ambitne cele pomagają mi utrzymać motywację" - napisał na platformie X (daw. Twitter) i opublikował swoją rozpiskę treningową.

Przypomnijmy, że w czasie zawieszenia 11-krotny reprezentant Polski nie może nie tylko ćwiczyć z zespołem Lecha Poznań, ale także korzystać z jego obiektów klubowych.

32-latek "wpadł" w momencie, gdy jego kariera po raz kolejny wróciła na właściwe tory. Został zawieszony dwa tygodnie po tym, jak udanie wrócił do reprezentacji Polski i z dobrej strony zaprezentował się w pierwszym meczu eliminacji Euro 2024 z Albanią (1:0).

Był to jego powrót do reprezentacji Polski po roku. Wcześniej zagrał w drużynie narodowej w debiucie Czesława Michniewicza ze Szkocją (1:1). Na ten występ czekał sześć długich lat. Doznał w nim urazu, z którym zmagał się przez kilka miesięcy i przez to nie mógł wziąć udziału w MŚ 2022.

ZOBACZ WIDEO: Polacy ostro po blamażu kadry z Czechami. "Lewandowski? Tragedia. Trzeba szukać następcy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Bartosz Salamon zagra jeszcze kiedyś w reprezentacji Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
19.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W szachach doping też jest zabroniony, nie przejdzie.  
avatar
Siara1964
19.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
32 lata piękny wiek na rozpoczęcie kariery...  Szachy? E-sport? może tetris