El. Euro 2024. Wygrana Hiszpanów w cieniu dramatu Gaviego
Reprezentacja Hiszpanii miała trochę problemów w meczu w Valladolid z Gruzją. Do przerwy w spotkaniu był remis 1:1. W 2. połowie gospodarze udowodnili swoją wyższość i zwyciężyli 3:1. Jeszcze w 1. części boisko z urazem opuścił Gavi.
PAP/EPA
/ PAP/EPA/ R. GARCIA
/ Khvicha Kvaratskhelia w meczu Hiszpanii z Gruzją trafił dla gości
W Valladolid gospodarze szybko otworzyli wynik gry. W 4. minucie z rzutu wolnego lewej strony dogrywał Ferran Torres, do piłki dopadł Robin Le Normand i z bliska trafił do siatki.
Pięć minut później powinien paść drugi gol dla Hiszpanów. Wówczas Dani Carvajal w polu karnym wycofał do Gaviego. Strzał odbił bramkarz, poprawka Nico Williamsa poszybowała ponad poprzeczką.
Kilkadziesiąt sekund później był remis. Pierwsza groźniejsza akcja gości zakończyła się trafieniem. Giorgi Chakvetadze zagrał prostopadle do Chwiczy Kwaracchelii, a ten w sytuacji sam na sam uderzył obok bramkarza.
Po stracie bramki Hiszpanie szukali ponownego prowadzenia. W 22. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzył Fabian Ruiz, Giorgi Mamardaszwili zdołał odbić piłkę. Cztery minuty później z boiska, z urazem kolana, zszedł Gavi. Kontuzja wyglądała na poważną.
Gospodarze drugą bramkę mogli zdobyć w 32. minucie, kiedy do dogrania doszedł Alvaro Morata. Strzał z trzech metrów odbił stopą golkiper gości. Do końca premierowej odsłony klarowniejszej okazji Hiszpanie już sobie nie stworzyli.
Po przerwie Gruzini, w których składzie znaleźli się Nika Kwekweskiri z Lecha Poznań i Otar Kakabadze z Cracovii wciąż więcej uwagi poświęcali defensywie, szans szukają w kontrach.
W 52. minucie Rodri uderzył głową z ok. 13 metrów. Kapitalnie zachował się Giorgi Mamardaszwili, który zdołał sparować uderzenie. Trzy minuty później Hiszpanie ponownie prowadzili. Nico Williams zagrał w pole karne. Nadbiegający Jose Gaya precyzyjnie dośrodkował, a Ferran Torres uderzeniem głową pokonał bramkarza.
Gruzja mogła po raz kolejny błyskawicznie odpowiedzieć. Próba z rzutu wolnego Kwaracchelii poszybowała tuż ponad bramką.
Gospodarze nie zamierzali oddawać inicjatywy i szukali zamknięcia spotkaniom. Hiszpanom sztuka udała się w 72. minucie. Dogranie z prawej strony Lamine Yamala, a piłkę we własnej bramce umieścił głową Luka Lochosvili.
Do końca potyczki Hiszpanie nie pozwolili rywalom na wiele i bez większych problemów dowieźli dwubramkową wygraną.
Hiszpania - Gruzja 3:1 (1:1)
1:0 - Le Normand 4'
1:1 - Kwaracchelia 10'
2:1 - Torres 55'
3:1 - Lochoshvili (sam.) 72'
Składy:
Hiszpania: Unai Simon - Dani Carvajal, Robin Le Normand, Inigo Martinez, Jose Gaya - Gavi (26' Oihan Sancet), Rodri (86' Martin Zubimendi), Fabian Ruiz - Ferran Torres (65' Lamine Yamal), Alvaro Morata, Nico Williams (86' Rodrigo Riquelme).
Gruzja: Giorgi Mamardashvili - Otar Kakabadze (90' V. Mamuchashvili), Solomon Kvirkvelia, Guram Kashia, Luka Lochoshvili, Irakli Azarovi (78' G. Gocholeishvili) - Giorgi Chakvetadze (90' Sandro Altunashvili), Nika Kwekweskiri (60' Anzor Mekvabishvili), Giorgi Kochorashvili - Georges Mikautadze (60' Zuriko Davitashvili), Chwicza Kwaracchelia.
Żółte kartki: Rodri, Martinez (Hiszpania) oraz Kwaracchelia, Kashia (Gruzja).
Sędzia: Ovidiu Hategan (Rumunia).
Widzów: 24 146.
* * *
Sześć bramek padło w meczu Szkotów z Norwegami. Goście, grający bez Erlinga Haalanda, dwukrotnie wychodzili na prowadzenie. Gospodarzom jeszcze do przerwy udało się trafić na 2:2. W 59. minucie Stuart Armstrong zdobył trzecią bramkę dla miejscowych. To nie był koniec strzelania. W 86. minucie do remisu doprowadził Mohamed Elyounoussi.
Szkocja - Norwegia 3:3 (2:2)
0:1 - Donnum 3'
1:1 - McGinn (k.) 13'
1:2 - Larsen 20'
2:2 - Ostigard (sam.) 33'
3:2 - Armstrong 59'
3:3 - Elyounoussi 86'
Czytaj także:
Znakomite wieści dla Polski. Awans na EURO bardziej realny
Holandia zapewniła sobie awans na Euro 2024. To nie było piłkarskie święto
