Lider Fortuna I ligi dostał lanie. Arka Gdynia nie hamuje

Odra Opole zwolniła na zapleczu PKO Ekstraklasy i poniosła porażkę 0:3 z Górnikiem Łęczna. Pozostał jej już tylko punkt przewagi w tabeli nad rozpędzoną Arką Gdynia.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
piłkarze Odry Opole WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze Odry Opole
Odra Opole straciła wszystkie gole w pierwszej połowie. Do jej siatki strzelali Piotr Starzyński i Egzon Kryeziu, a trzecia bramka była samobójczą Tomasa Mikinica. Drużyna z Oleskiej nie podniosła się do końca spotkania i poniosła drugą porażkę z rzędu. Z kolei Górnik podniósł się po pierwszej przegranej w sezonie, którą poniósł w Niecieczy.

Arka Gdynia zmierzyła się z Podbeskidziem Bielsko-Biała i oba zespoły chciały pójść za uderzeniem po ostatnim zwycięstwie. W pierwszej połowie podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego oddali więcej strzałów celnych, a nawet wpakowali piłkę do bramki Górali. Gol Przemysława Stolca został jednak anulowany z powodu spalonego w momencie dobijanego uderzenia Dawida Gojnego. Tym samym drużyny rozeszły się do szatni przy bezbramkowym remisie.

Przewaga w statystykach Arki była miażdżąca. Bardzo długo nie udokumentowała jej golem za sprawą interwencji Patryka Procka. Bramkarz trzymał Podbeskidzie na powierzchni do 84. minuty, w której to padła decydująca bramka dla gdynian. Zdobył ją z rzutu karnego Hubert Adamczyk, który nie pozwolił na zatrzymanie piłki Patrykowi Prockowi. Podopieczni Wojciecha Łobodzińskiego wygrali 1:0 i przedłużyli passę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Polonia Warszawa podjęła na zakończenie dnia Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Początek meczu należał do beniaminka, ale z powodu interwencji Tomasza Loski nie zdobył prowadzenia. Bramkarz niecieczan prezentował się wybornie i swoimi obronami przebudził kompanów z pola. Po około 20 minutach gra wyrównała się i również Bruk-Bet próbował zdobyć gola.

W drugiej połowie goli już nie zabrakło. Polonia Warszawa była bliżej zdobycia kompletu punktów dzięki strzałowi na 1:0 Bartosza Biedrzyckiego. Do remisu 1:1 doprowadził zmiennik Tomas Poznar, zaledwie dwie minuty po zastąpieniu w jedenastce niecieczan Macieja Ambrosiewicza.

14. kolejka Fortuna I ligi:

Odra Opole - Górnik Łęczna 0:3 (0:3)
0:1 - Piotr Starzyński 12'
0:2 - Tomas Mikinic (sam.) 37'
0:3 - Egzon Kryeziu 40'

Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
1:0 - Hubert Adamczyk (k.) 84'

Polonia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0)
1:0 - Bartosz Biedrzycki 59'
1:1 - Tomas Poznar 82'

Tabela Fortuna I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Czy Odra Opole awansuje w tym sezonie do PKO Ekstraklasy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×