El. LM. Grali potencjalni rywale Rakowa Częstochowa
Za nami pierwsze mecze III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Po spotkaniu potencjalnych rywali Rakowa Częstochowa w IV fazie niewiele wiadomo. FC Kopenhaga bezbramkowo zremisowała ze Spartą Praga.
Obie drużyny zagrały w stolicy Danii. W bramce gospodarzy stanął Kamil Grabara. Golkiper wkrótce może zmienić klub, póki co stara się pomóc FC Kopenhaga w awansie do Ligi Mistrzów.
Polak w meczu nie miał zbyt wiele pracy. Rywale oddali na jego bramkę jedno celne uderzenie. W 51. minucie Grabara odbił groźny strzał Jan Mejdra. Kilka kolejnych prób mijało bramkę.
Więcej z gry miała drużyna z Danii. W 32. minucie wynik powinien otworzyć Roony Bardghji. Mocny strzał gracza miejscowych minął bramkę prażan o centymetry. W 2. połowie gospodarze gości mogli napocząć w 78. minucie. Próba Viktora Claessona z pola karnego była niecelna. Kilka minut później próbę Eliasa Achouriego obronił bramkarz. Minęło kilkadziesiąt sekund i Peter Vindahl obronił strzał Diogo Goncalvesa.
Gospodarzom brakowało W potyczce skuteczności i w efekcie kibice z rozczarowaniem opuszczali stadion. Gole w meczu nie padły.
Rewanż odbędzie się za tydzień w Pradze.
FC Kopenhaga - Sparta Praga 0:0
Czytaj także:
Śmierć kibica w Grecji. Jest decyzja UEFA
Papszun szokuje ws. swojego odejścia z Rakowa