Przerwano mecz el. Ligi Mistrzów. Powodem starcie kibiców
Mecz eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Hamrun Spartans a Maccabi Hajfa został przerwany. Powodem takiej decyzji sędziego było starcie kibiców na trybunach. Fanów uspokajali nawet piłkarze i ostatecznie udało się wznowić spotkanie.
Tyle tylko, że mecz ten musiał odbyć się na innym obiekcie. Wybór padł na stadion Stulecia położony w Ta' Qali na Malcie. To właśnie tam Hamrun Spartans walczyło z Maccabi Hajfą we wtorek, 11 lipca.
Z uwagi na to, że stadion może pomieścić jedynie 3000 widzów, fani obu drużyn byli ulokowani praktycznie obok siebie. I w pewnym momencie doszło do starcia kibiców, które spowodowało przerwanie spotkania.
Na nagraniu, które na Twitterze opublikował dziennikarz Andrew Dempsey można dostrzec, że fanów obu ekip przedzielają jedynie... barierki. Mimo interwencji policji, te w pewnym momencie zostały przestawiane przez kibiców.
Jak poinformował Dempsey, fani Hamrun Spartans skandowali "Palestyna" w kierunku Izraelczyków.
Ostatecznie do akcji wkroczyli piłkarze obu drużyn. Ci nawoływali kibiców do zaprzestania agresji w celu wznowienia spotkania. I to przyniosło efekt, bowiem mecz trwa.
W pierwszej połowie goście zdobyli dwie bramki. Po tym, jak spotkanie zostało wznowiono Maccabi dołożyło kolejne dwa trafienia, dzięki czemu prowadzi już 4:0.
Przeczytaj także:
Flora postraszyła Raków. Skromna zaliczka mistrza Polski