To już przesądzone! Gwiazda opuszcza Legię Warszawa. Następca wytypowany?!
Filip Mladenović opuszcza Legię. Już kilka dni temu WP SportoweFakty informowały, że Serb jest bliski porozumienia z Panathinaikosem, a w sobotę informację potwierdziło wiele greckich mediów. Następcą Serba w Legii może zostać zawodnik z Hiszpanii.
Jak się okazało, nasza publikacja spowodowała zaniepokojenie w… Panathinaikosie. Doszły nas słuchy, że greccy działacze uznali, że ten przeciek może być próbą gry na podbicie stawki. W Atenach mieli się przestraszyć, że znając stawkę o jakej rozmawiają z Serbem, do gry wejdzie ktoś inny i ich przebije.
Piątkowe i sobotnie doniesienia greckich mediów nie pozostawiają jednak praktycznie żadnych wątpliwości. Grecy przekonują, że sprawa jest przyklepana, a Serb ma podpisać dwuletni kontrakt o wartości miliona euro za dwa sezony łącznie (wliczone są w to bonusy, więc podstawowa pensja jest zapewne taka jak podawaliśmy).
Już w poniedziałek w Atenach?
Niektóre tamtejsze źródła przekonują, że Mladenović jeszcze w poniedziałek pojawi się w Atenach na testach medycznych. To wszystko z kolei uwiarygadnia wieści dochodzące z Hiszpanii. Portal aupaalba.es zajmujący się drużyną Albacete (druga liga obecnie), poinformował, że Legię ma wzmocnić 24-letni lewy obrońca tej drużyny Julio Alonso.
Próbowaliśmy potwierdzić tę informację w kilku źródłach, które są zorientowane w sytuacji. Wszyscy nabrali wody w usta, ale też nikt informacji o Hiszpanie nie zdementował. Wygląda więc na to, że informacja hiszpańskiego źródła jest prawdziwa, a jeśli nawet Alonso nie podpisał kontraktu z Legią, to sporo wskazuje na to, że temat jak najbardziej istnieje.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!Stoi za nim wielka agencja
24-latek (39 meczów w ostatnim sezonie, 3 asysty) jest reprezentowany przez dużą agencję, EMG Mundial, która prowadzi 70 piłkarzy o wartości ponad 140 mln euro (dane za transfermarkt). Perłą w ich koronie jest Marc Cucurella, obecnie zawodnik Chelsea, wyceniany na 40 mln euro.
Jeśli chodzi o wycenę Alonso to przy nim widnieje kwota 300 tysięcy euro, natomiast piłkarzowi kończy się kontrakt 30 czerwca, więc kolejny pracodawca nie musi nic płacić Albacete.
A gdyby Alonso chciał o polską ligę zapytać kolegę z drużyny, to bez problemów uzyskałby odpowiedź od Higinio Marina, byłego napastnika Górnika Zabrze. To był zresztą udany sezon dla gracza Albacete, który na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy zdobył 11 goli w 38 spotkaniach.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty
Ile?! Szokujący typ Bale'a
Co z transferem Havertza do Realu?