LKE: Polak obejrzał czerwoną kartkę. A po chwili... [WIDEO]
Kamil Piątkowski okazał się bohaterem swojej drużyny w meczu ćwierćfinałowym Ligi Konferencji Europy z West Hamem United. Polak w 93. minucie kapitalnym wślizgiem zatrzymał wychodzącego na czystą pozycję Paquetę. Początkowo obejrzał czerwoną kartkę.
Pierwsza połowa meczu ćwierćfinałowego tych rozgrywek nie była dla niego idealna. Wydaje się, że mógł lepiej zachować się przy golu na 1:0 dla West Hamu United. Do szatni z pewnością schodził więc z dużym niedosytem.
W końcówce drugiej części tego spotkania odkupił jednak wszystkie swoje winy. Piątkowski został zmuszony do wykonania bardzo ryzykownego wślizgu, którym musiał naprawić błąd popełniony przez kolegę z defensywy.
Reprezentant Polski dał w tej sytuacji popis swoich umiejętności szybkościowych i defensywnych. Na czystą pozycję wychodził Lucas Paqueta. Piątkowski swoją interwencją trafił idealnie w piłkę i prawdopodobnie uchronił swój zespół od straty drugiego gola w tym meczu. Ostatecznie skończyło się na wyniku 1:1.
Co ciekawe, początkowo sędzia wycenił to zagranie na bezpośrednią czerwoną kartkę. Można domniemywać, że grecki arbiter nie widział, jak w piłkę trafił Piątkowski. Po chwili jednak obejrzał sytuację na wideo i kartkę anulował. Piątkowski wybuchł z radości.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę