Dlaczego piłkarz Barcelony wskazał palcem na niebo? O tym geście mówią kibice
Marcos Alonso rozwiązał worek z bramkami podczas meczu Barcelona-Manchester United i... Był wyraźnie wzruszony, pokazał palcem w górę, zamyślił się. W ten sposób oddał hołd swojemu zmarłemu ojcu.
Kiedy jego syn, a obecny piłkarz Katalończyków, zdobył pierwszego gola po jego śmierci, było wiadomo, że będzie celebrował w wyjątkowy sposób. I tak było. Kolega Roberta Lewandowskiego z drużyny wskazał palcem w kierunku nieba (widać to na głównym zdjęciu artykułowym).
Zarejestrowały to również dokładnie kamery telewizyjne (obejrzyj to TUTAJ >>).
- Tata zawsze mi mówił, jak wyjątkowym klubem jest Barcelona - mówił po pierwszym meczu w ramach Ligi Europy Alonso. - Jestem szczęśliwy, że w taki sposób mogłem mu podziękować za wszystko, co mi przekazał.
ZOBACZ WIDEO: Niemoc Lewandowskiego w ostatnich meczach. "Złość rośnie"Bramka Alonso rozpoczęła ostre strzelanie na Camp Nou. Ostatecznie (TUTAJ znajdziesz relację pomeczową >>) Katalończycy zremisowali (2:2) z Manchesterem United i mimo że w europejskich pucharach nie liczy się już podwójnie bramek zdobywanych na wyjeździe, to i tak Wyspiarze są w nieco bardziej komfortowej sytuacji.
Rewanż już 23 lutego 2023. Lewandowski z pewnością zrobi wszystko, by zatrzeć kiepskie wrażenie po pierwszym pojedynku.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)