Poruszająca relacja z obozu Szachtara. Taka panuje atmosfera przed meczem z Realem
Szachtar Donieck stara się dzielnie reprezentować swój kraj, Ukrainę, w elitarnych rozrywkach Ligi Mistrzów. Czasy dla tego klubu są wyjątkowe, a mecze - nawet z takim rywalem, jak Real Madryt - są na dalszym planie.
Instagram
/ Szachtar Donieck
/ Na zdjęciu: Piłkarze Szachtara Donieck
Szachtar Donieck, który nie tylko nie ma swojego stadionu, ale też nie może nawet zagrać w swoim kraju, w piłkarskiej Lidze Mistrzów korzysta ze stadionu Legii Warszawa.
I właśnie przy Łazienkowskiej 3 we wtorek o godz. 21:00 zmierzy się z wielkim Realem Madryt, czyli obrońcą tytułu.
ZOBACZ WIDEO: Jak broni Wojciech Szczęsny w kadrze? "Nie róbmy z niego bohatera"Z tej okazji dziennikarz The Athletic Adam Crafton zdecydował się zobaczyć od środka, jak wyglądają przygotowania i generalnie sytuacja wewnątrz drużyny.
Jego wpisy w mediach społecznościowych poruszają. Przekaz jest prosty: mecz z "Królewskimi" w żadnym wypadku nie jest czymś najważniejszym, najistotniejszym. Myśli zawodników są zupełnie gdzie indziej. Na pierwszym planie jest coś zdecydowanie ważniejszego.
"Spędziłem dziś rano trochę czasu z zawodnikami, sztabem Szachtara Donieck w Warszawie. Kilku z nich siedzi tutaj przewijając swoje telefony i kontaktując się z rodzicami, rodzinami, przyjaciółmi w piwnicach w Kijowie i Zaporożu. Jutro zagrają z Realem Madryt" - napisał Crafton.
Opisał też historię siedmioletniego chłopca z Mariupolu, która chwyta za serce.
"Jutro wieczorem do dyrektora sportowego Dario Srny dołączy siedmioletni chłopiec Ilia, który podczas wojny został sierotą w Mariupolu. Szachtar pomógł mu znaleźć przybranych rodziców" - dodał.
To wszystko doskonale opisuje sytuację, jaka dzieje się w Ukrainie, gdzie od końca lutego niemal każdego dnia giną niewinni ludzie. Gdzie niemal każdego dnia wybuchają rosyjskie bomby i uderzają rosyjskie rakiety, pociski.
Szachtar czy inne kluby i sportowcy, którzy rywalizują na arenie międzynarodowej, dają Ukrainie dumę i chociaż na chwilę potrafią rodaków odciągnąć od walki o życie i ojczyznę.
Meanwhile tomorrow evening, the sporting director Dario Srna will be joined at the game by a 7-year-old little boy, Ilia, who became an orphan in Mariupol during the war. Shakhtar have helped find him adopted parents. pic.twitter.com/3Scj1fZ5o9
— Adam Crafton (@AdamCrafton_) October 10, 2022
Zobacz także:
Wszystko jasne! Polska poznała rywali w eliminacjach Euro 2024
Szymon Marciniak wyróżniony. Poprowadzi absolutny hit Ligi Mistrzów
