FIS przegrał. Teraz musi płacić
FIS przyznaje się do błędu i musi zapłacić za oskarżenia w kierunku znanej skrzypaczki, która startowała na igrzyskach olimpijskich w Soczi.
Występ na ostatnich zimowych igrzyskach olimpijskich Vanessy Mae wzbudził spore zainteresowanie. Urodziwa narciarka reprezentująca Tajlandię jest bowiem nie tylko sportsmenką, ale i sławną skrzypaczką. Z powodu podejrzeń FIS-u, jakoby podczas udziału Mae w dodatkowym turnieju kwalifikacyjnym do IO miał zostać naruszony regulamin, została ona na rok zawieszona w startach.
Sportowy Sąd Arbitrażowy nie doszukał się jednak winy narciarki i w czerwcu w 2015 roku uchylił karę. Kilka miesięcy później Vanessa Mae wniosła oskarżenie przeciwko Międzynarodowej Federacji Narciarskiej za napiętnowanie jako oszusta i zniesławienie. Pieniądze, które sportsmenka otrzyma w ramach odszkodowania, zostaną przekazane na cel charytatywny.
Zobacz wideo: Stefan Hula: Miałem szczęście i to wykorzystałem