Od Najmana po zawodników UFC. Sprawdź karierę "Pudziana" w MMA!

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
James Thompson był niewygodnym rywalem dla Mariusza Pudzianowskiego (fot. facebook.com)

Rok 2011 w karierze Pudzianowskiego zostanie zapamiętany przez pryzmat dwóch walk z Anglikiem Jamesem Thompsonem. Podczas majowej gali KSW 16 w Ergo Arenie "Pudzian" przegrał przez poddanie z byłym zawodnikiem legendarnej organizacji Pride. Co prawda Polak mógł wygrać z Anglikiem w pierwszej rundzie, kiedy to trafiał rywala mocnymi uderzeniami. Thompson jednak przetrzymał ciężki okres i w drugiej pokonał Polaka, wykorzystując jego zmęczenie i słabą kondycję.

Na rewanż kibice nie musieli długo czekać. Już na KSW 17, 26 listopada 2011 roku, "Pudzian" ponownie skonfrontował się z Jamesem Thompsonem. Starcie zakontraktowane było na dwie rundy. Po 10 minutach dość wyrównanej walki sędziowie orzekli zwycięstwo Polaka, ale jak się później okazało... błędnie zostały odczytane karty punktowe. Wobec tego wynik walki został unieważniony. Do trzeciej walki obydwu zawodników raczej już nie dojdzie, po tym jak Anglik tuż po drugiej walce naubliżał na oczach fanów federację KSW i wyśmiał wynik jego drugiego starcia z Pudzianowskim.

Czy Mariusz Pudzianowski pokona Pawła Nastulę?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Walki na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • MarcoZ Zgłoś komentarz
    Jedno co dobrego wynika z tej jego całej kariery, to faktycznie zwiększone zainteresowanie ludźmi MMA odkąd Pudzian zaczął walczyć. Dla wielu takie wydarzenia jak KSW zaczęły być
    Czytaj całość
    rozpoznawalne dopiero kiedy Mariusz wziął się zą dyscyplinę.