Szokujące sceny na ważeniu UFC. Zawodnik nie miał siły, by wejść na wagę

Walka UFC pomiędzy Ryanem Benoitem i Zarruchem Adaszewem została odwołana po tym, jak pierwszy z wojowników nie miał siły, by stanąć na wadze. Był tak odwodniony, że bano się o jego zdrowie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Ryan Benoit Twitter / Na zdjęciu: Ryan Benoit
Zawodnicy mieli zmieścić się w limicie wagi 56,7 kg. O ile Zarruch Adaszew był gotowy do walki, o tyle Ryan Benoit miał duże problemy podczas ważenia. Amerykanin robił wszystko, by spełnić limit. Szybko zbijał wagę, ale odbiło się to poważnie na jego zdrowiu.

Benoit był tak odwodniony, że nie miał siły, by stanąć na wadze. Słaniał się na nogach, tracił przytomność. Po pierwszej próbie został odprowadzony za kulisy i zajęli się nim lekarze. Chwilę później wrócił i sędzia zdołał odczytać wagę. Limit nie był spełniony, brakowało dwóch kilogramów.

"Moja walka została odwołana, ponieważ rywal nie był w stanie stanąć na wadze i zmieścić się w limicie. To część naszej pracy. Życzę mojemu przeciwnikowi szybkiego powrotu do zdrowia" - napisał na Instagramie Adaszew.

Sytuacja wywołała ogrom kontrowersji. Krytycy zarzucali, że takie zbijanie wagi może nawet doprowadzić do śmierci. To drugi podobny incydent w odstępnie kilku tygodni, w którym zawodnicy UFC do końca walczą o to, by zmieścić się w limicie wagi. W marcu Julija Stoliarenko zemdlała podczas ważenia.


Czytaj także:
GROMDA 5. Kontuzja kończy finał. Bartłomiej "BALBOA" Domalik zwyciężył turniej
GROMDA 5. Z trudem łapał oddech. Przypadkowy faul Kubiszyna zepsuł show

ZOBACZ WIDEO: Joanna Jędrzejczyk o Janie Błachowiczu: Sukces rodzi sukces


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×