MMA. KSW 54. Michał Andryszak - Michał Kita. Udany rewanż "Masakry", mało kto się tego spodziewał!

Michał Kita (20-11) sprawił niespodziankę podczas KSW 54 w Warszawie. "Masakra" już w pierwszej rundzie znokautował Michała Andryszaka (21-9).

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Michał Kita Materiały prasowe / FEN / Na zdjęciu: Michał Kita
Dla zawodników wagi ciężkiej był to rewanż. Michał Andryszak i Michał Kita spotkali się po raz pierwszy na historycznej gali KSW 39: Colosseum. Poznaniak wskoczył wtedy na 12 dni przed wydarzeniem w miejsce kontuzjowanego Karola Bedorfa i już w 74. sekundzie udusił rywala anakondą.

Zawodnik poznańskiego Ankosu powrócił do KSW po wygranej poza okrągłą klatką. "Longer" na niedawnej gali RWC 5 w Mrągowie już w 9. sekundzie starcia posłał na deski wysokim kopnięciem Iona Grigorego. Był to jeden z najbardziej efektownych nokautów ostatnich lat i bez wątpienia kandydat do najlepszego skończenia w 2020 roku.

Andryszak w ostatnich dwóch starciach dla KSW musiał uznać wyższość rywali, ale mierzył się z pretendentem do pasa, Luisem Henrique de Oliveirą, oraz aktualnym mistrzem, Philipem De Friesem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow źle wykonał trening. Spotkała go kara
Michał Kita wyszedł do klatki jako prawdziwy weteran światowych ringów i klatek. 40-latek bił się w swojej karierze dla KSW, ale ostatnio walczył dla krajowych organizacji - Babilon MMA i FEN, gdzie pokonał legendę chorwackiej sceny MMA, Igora Pokrajaca oraz Artura Głuchowskiego.

Walka zapowiadała się jako mocne uderzenie z obu stron. I tak też rzeczywiście się stało! Od początku nokaut wisiał w powietrzu. Aktywniej zaczął Kita, który atakował Andryszaka pod siatką. Rywal mu odpowiedział, ale chwilę później to "Masakra" zwyciężył przez nokaut!

Po dwóch walkach na linii Kita-Andryszak jest remis. Niewykluczone, że wkrótce dojdzie do pojedynku numer trzy.

- Czasami jak przegrasz, to dostajesz takiego kopa motywacyjnego. Michał bardzo siedział mi w głowie. Może jeszcze zrobimy trylogię? - powiedział tuż po walce triumfator.

W walce wieczoru gali KSW 54 o pas wagi lekkiej zmierzą się Mateusz Gamrot i Marian Ziółkowski. Ich pojedynek poprzedzi starcie z udziałem debiutującego w MMA pięściarza, Izu Ugonoha. Impreza transmitowana jest w pay per view. Relację na żywo przeprowadza portal WP SportoweFakty.

Zobacz także:
-> GROMDA 2. Wyniki gali. Mateusz Kubiszyn zwycięzcą turnieju
-> Babilon MMA 15. Daniel Skibiński - Kirill Medvedovski. "Skiba" coraz bliżej UFC
-> Babilon MMA 15. Wyniki gali. Wieczór skończeń. Kolejna wygrana "Skiby"

Czy Michał Kita i Michał Andryszak powinni stoczyć walkę numer trzy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×