Mariusz Pudzianowski po KSW 27: Dojść do połowy możliwości i techniki Mameda
Mariusz Pudzianowski na gali KSW 27 pokonał decyzją sędziów Oliego Thompsona. Podopieczny Piotra Jeleniewskiego na konferencji prasowej stwierdził, iż rywal wysoko postawił poprzeczkę.
Waldemar Ossowski
Pojedynek Pudzianowskiego z Olim Thompsonem zelektryzował publiczność w Ergo Arenie. Dla Polaka była to najcenniejsza wygrana w dotychczasowej karierze. - Wy sami możecie ocenić, jak to wyglądało. Na treningach zrobiłem ciężką pracę. Dziękuje przy tym całemu sztabowi, który mnie przygotowywał. Przeciwnik postawił wysoko poprzeczkę, parę razy zebrałem na głowę. Teraz trzeba nabrać sił i z powrotem wrócić na salę treningową, aż wreszcie dojdę do połowy możliwości i techniki Mameda - powiedział Pudzianowski.
"Pudzian" na KSW 27 odniósł najcenniejszą wygraną w karierze
W walce wieczoru trójmiejskiego wydarzenia Mamed Khalidov pokonał przez poddanie Maiquela Falcao. Nowym mistrzem KSW w wadze półśredniej został Borys Mańkowski, a pas mistrzyni obroniła Karolina Kowalkiewicz.Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.