Najpierw srebro, a kilkanaście godzin później COVID-19. Mistrz olimpijski miał dziwne odczucie

Wicemistrz świata z HMŚ 2022 w Belgradzie poinformował w mediach społecznościowych, że uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Badanie wykonał zaraz po powrocie z czempionatu.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Jakob Ingebrigtsen Getty Images / Maja Hitij / Na zdjęciu: Jakob Ingebrigtsen
"Właśnie wróciłem do domu w Sandnes (miasto w południowo-zachodniej Norwegii) i postanowiłem wykonać test na obecność koronawirusa, ponieważ wczoraj wieczorem miałem dziwne odczucie - napisał Jakob Ingebrigtsen w relacji na InstaStories, gdzie zamieścił zdjęcie z wynikiem badania.

Norweski biegacz otrzymał pozytywny wynik kilkanaście godzin po niedzielnym starcie na HMŚ 2022 w Belgradzie. W biegu na dystansie 1500 metrów 21-latek wywalczył srebrny medal, przegrywając niespodziewanie z Etiopczykiem Samuelem Teferą (więcej TUTAJ).

Przed biegiem reprezentant Norwegii nie odczuwał żadnych dolegliwości. "Przed startem wszystko wydawało się być normalnie. Miałem negatywne wyniki testu PCR i kilku szybkich testów" - podkreślił lekkoatleta.

Ingebrigsten dziwnie poczuł się dopiero po biegu w Belgradzie. Z tego powodu, po przylocie do Norwegii, mistrz olimpijski z Tokio 2020 (na 1500 m) natychmiast wykonał kolejny test na COVID-19.

Zobacz:
Niesamowity bieg! Padł rekord świata

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×