Gwiazdy I ligi z szansami na grę w EBL

Jakub Artych
Jakub Artych
foto: Beata Brociek

Filip Struski (Biofarm Basket Poznań)

Skrzydłowy rozgrywa trzeci sezon w I lidze, jednak nigdy nie ukrywał, iż chce szybko wrócić do ekstraklasy. Jego plan powinien się ziścić, gdyż Filip Struski prezentuje się znakomicie. Już rok temu były zapytania z klubów EBL, a teraz pojawią się konkretne oferty. Jest liderem Biofarmu Basket Poznań, który w pierwszej rundzie play-off zagra ze Spójnią Stargard. Ekipa z Wielkopolski, na czele ze Struskim, nie ma nic do stracenia.

Statystyki średnie: 15.5 pkt, 8,9 zb., 1.9 as.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #19. Jacek Stańczyk: Nowy trener Japonii to cudotwórca
Który zawodnik był największą gwiazdą I ligi w rundzie zasadniczej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Koszykówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (7)
  • Andi - Prawdziwy Kibic Zgłoś komentarz
    A gdzie Śpica???
    • Marecki11 Zgłoś komentarz
      Marek Zybert
      • Gabriel G Zgłoś komentarz
        Tezy redaktora są na wyrost. Niestety. Osiągnięcia w I lidze nijak nie maja sie do realiów ekstraklasy. Pabian i Hicks bardzo słabo bronią. Chanas najlepsze lata ma za sobą a przed
        Czytaj całość
        zejściem na poziom I ligi grzał w ekstraklasie ławę. Co drugi sprawny combo z USA zrobi z Dymały wiatrak etc. etc. Owszem dalbym szansę zaistnienia w EBL takim graczom jak Kobel czy Struski czy Konopatzki ale decyzja taka byłaby też obdarzona ryzykiem. Ponadto gdyby mieli Oni trafić do ekstraklasy to tylko do klubów z dołu tabeli gdzie mogliby dostać minuty. Przykład Matczaka to najlepszy dowód, że tak być powinno. Aktualnie w naszej lidze dobre miejsce dla młodych to Asseco i Rosa z pierwszej ósemki oraz może GTK bo Turkiewicz umie pracować z młodzieżą.
        • Unia L. Zgłoś komentarz
          Jakub Kobel