Tak dramatycznego sędziowania w 3Q meczu Stelmet-Jezioro nie widziałam nigdy... faule za przeproszeniem, z dupy, byleby Jeziorowcom wysokich ściągnąć... Odgwizdanie 4 przewinień w ciągu
niecałej minuty Wallowi - sędziowska kpina. Odgwizdanie faulu Przybyszewskiemu przy jego zablokowanym przez Łapetę wsadzie... wtf!??? Jezioro powinno ten mecz wygrać. I na to wszystko pozwolił sędzia Jakub Zamojski...;) polecam obejrzenie tego meczyku od A do Z...i kibice Stelmetu - trochę pokory.