Lodowaty prysznic dla Enea Zastalu BC. "Trice załatwił nas w 20 minut"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: Oliver Vidin
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Na zdjęciu: Oliver Vidin
zdjęcie autora artykułu

- Nie zasłużyliśmy na inny wynik - mówi Oliver Vidin. Jego Enea Zastal BC Zielona Góra przegrał w trzecim meczu ćwierćfinałowej serii ze Śląskiem Wrocław aż 68:95. Co zawiodło?

Enea Zastal BC Zielona Góra nie wykorzystał pierwszej szansy na przypieczętowanie awansu do półfinałów Energa Basket Ligi. W trzecim meczu rywalizacji ze Śląskiem Wrocław został wręcz zbity.

- Od początku nie było koncentracji. Graliśmy to, czego nie mieliśmy grać. W obronie w drugiej i trzeciej kwarcie tragicznie broniliśmy Travisa Trice'a. Zupełnie nie tak, jak mieliśmy - przyznał trener zielonogórzan Oliver Vidin.

Lider Śląska rozpoczął mecz w wyjściowej piątce, ale jego pierwsze wejście na parkiet nie było udane. Gdy jednak wrócił do gry, szybko zaczął robić różnicę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!

Finalnie Travis Trice w 27 minut uzbierał 29 punktów (10/14 z gry) i siedem asyst. Z nim na parkiecie Śląsk był +31! - Załatwił Śląskowi wygraną w te 20 minut (w drugiej i trzeciej kwarcie - przyp. red.), potem mecz się już tylko dogrywał - dodał Vidin.

Śląsk wygrywając różnicą aż 27 "oczek" pokazał, że Enea Zastal BC nie może czuć się pewnie. Vidin z wysokiej porażki nie robi jednak wielkiej historii. - To jest play-off. Nie ma różnicy czy przegrasz 2 czy 30 punktami - wyjaśnia.

- Trzeba zapomnieć, wyciągnąć wnioski. W serii jest 2:1 dla nas. Drużyna musi być przygotowana żeby wygrywać każdy kolejny mecz, a tym razem nie była. Osobiście to mój błąd, że nie dopilnowałem - zakończył.

Czwarty mecz tej serii już w środę, początek o godz. 19:00. Gospodarzem ponownie będzie Śląsk Wrocław, a rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw.

Zobacz także: Pętla Milicicia. Jak zareaguje teraz? "Stal mogła nas zlekceważyć". Szef Legii mówi o sensacji w polskiej lidze

Źródło artykułu:
Kto wygra czwarty mecz tej serii?
WKS Śląsk Wrocław
Enea Zastal BC Zielona Góra
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (8)
avatar
CyfrowyChochlik
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Podobnie gwizdki gwizdaja w parze Anwil - Pierniki. Smiech na sali  
avatar
Anthia Anakritos
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kibicuję Zastalowi do końca, ale bez przesady, cała nasza liga jest (nie potrafię znaleźć właściwego słowa, bo nie chodzi o umiejętności zawodników) "amatorska", więc nie ma się co za Czytaj całość
avatar
CyfrowyChochlik
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Kiedy zawodnik Zastalu chocby dotknie zawodnika z Slaska z pilka w okolicy kosza jest od razu gwizdek. Kiedy natomiast Zawodnik Zastalu ma pilke to mozna z nim niemal wszystko robic i gwizdka n Czytaj całość
avatar
Tańczący z łopatą
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że było jak mówił Krzychu Sulima. Zastal zlekceważył Śląsk. Myśleliśmy, że mecz sam się wygra i skoro mamy 2-0 to spacerkiem zakończymy serię. Śląsk był pod ścianą więc gryzł par Czytaj całość
avatar
fazzzi
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę dziwne te tłumaczenia wobec przedmeczowych zapowiedzi, że znają wagę tego meczu. OV całkiem nieźle mówi po polsku a jak się okazuje komunikacja (brak dyscypliny wobec założeń) szwankuje Czytaj całość