Koszykówka 3x3. Polacy wciąż w grze o Tokio. Szalony finisz!
Reprezentacja Polski po szalonym finiszu pokonała Brazylię 13:12 w trzecim meczu fazy grupowej turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio. Potyczka rozstrzygnęła się w szalonej końcówce.
W piątek rywalizację zaczęli od pojedynku z Brazylią, a to był bardzo istotny mecz w kontekście walki o awans do ćwierćfinału turnieju eliminacyjnego. I to nasi rywale zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie, wykorzystując słabość Biało-Czerwonych w obronie i wychodząc na prowadzenie 3:0.
Na około trzy minuty przed końcem Brazylijczycy mieli trzy punkty przewagi i wydawało się, że już niewiele wydarzy się w tej potyczce. Polacy ruszyli jednak do odrabiania strat, a Michael Hicks po rzucie z dystansu doprowadził do remisu (10:10).
W decydujących 60 sekundach Przemysław Zamojski popisał się dwoma świetnymi wjazdami pod kosz, które zakończył zdobyciem punktów. Szalę zwycięstwa na stronę Polaków przechylił Hicks, który również zdobył punkt spod kosza - na pięć sekund przed końcem. Brazylijczycy mieli jeszcze piłkę w rękach, ale spudłowali rzut na wagę doprowadzenia do remisu.
O godz. 21:10 Polacy zagrają swój kolejny mecz - z niżej notowaną Turcją. Wygrana powinna zapewnić awans do ćwierćfinału turnieju eliminacyjnego.
Czytaj także: NBA. Nuggets zaskoczyli, niespodziewany bohater. To były wielkie rzuty