Start
Koszykówka
Orlen Basket Liga
Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
EBL: MKS postraszył Stelmet, ale to zielonogórzanie prowadzą w serii

EBL: MKS postraszył Stelmet, ale to zielonogórzanie prowadzą w serii

MKS Dąbrowa Górnicza postraszył Stelmet Eneę BC Zielona Góra w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Energa Basket Ligi. Drużyna Igora Jovovicia przebudziła się w odpowiednim momencie, koniec końców triumfując 88:80.

Dawid Borek 03 Maja 2019, 21:46

WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Jakub Kobel (przy piłce) i Łukasz Koszarek

EBL. Waleczny King Szczecin nie dał rady. Polski Cukier Toruń z wygraną na rozpoczęcie play-off

Stelmet Enea BC rozpoczął mecz tak, jak na faworyta serii przystało. W pierwszej połowie wyglądał zdecydowanie lepiej niż MKS (świetna egzekucja w ofensywie, mnóstwo składnych akcji), do szatni schodząc z 18-punktową zaliczką (52:34). I gdy mogło się wydawać, że jest już po meczu, MKS zanotował niesamowity zryw.

W trzeciej kwarcie zawodnicy Jacka Winnickiego ze wspomnianej 18-punktowej straty zeszli na remis, w pewnym momencie wygrywając tę część gry 27:9. Na szczęście dla Igora Jovovicia jego drużyna odpowiednio zareagowała, w ostatniej kwarcie weszła na właściwe obroty i ponownie odskoczyła MKS-owi, tym razem unikając już przestojów.

Dąbrowianie finalnie przegrali w hali CRS 80:88, ale pokazali, że mogą rywalizować ze Stelmetem Eneą BC. Skoro postraszyli zielonogórzan w pierwszym meczu, może i postraszą faworyta w całej serii?

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Słabszy moment Lewandowskiego i Piątka. "W gorszych chwilach obrywają najlepsi"

W każdym razie w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Energa Basket Ligi liderem Stelmetu Enei BC był Darko Planinić, który zgromadził 21 "oczek" (8/11 z gry) i siedem zbiórek. W zespole gości mecz z takim samym dorobkiem punktowym zakończył Cleveland Melvin.

Różnicę na korzyść Stelmetu Enei BC zrobiło zwłaszcza wsparcie z ławki (27 punktów rezerwowych więcej) i przewaga pod koszami (10 zbiórek więcej). MKS braki nadrabiał charakterem, co jest zresztą znakiem rozpoznawczym drużyny Winnickiego.

Druga potyczka serii odbędzie się w najbliższą niedzielę, zespoły ponownie zmierzą się w hali CRS.

Zobacz także:
Anwil - Stal. Almeida i Ware. Gwiazdy mocno świeciły
Legia straciła kolejnego gracza. Tane Spasev: Nie poddamy się. Takie jest nasze DNA

Stelmet Enea BC Zielona Góra - MKS Dąbrowa Górnicza 88:80 (26:21, 26:13, 14:29, 22:17)

Stelmet Enea BC: Darko Planinić 21, Łukasz Koszarek 13, Quinton Hosley 10, Markel Starks 10, Michał Sokołowski 9, Adam Hrycaniuk 8, Przemysław Zamojski 8, Gabe DeVoe 5, Zeljko Sakić 4, Thomas Kelati 0, Kacper Mąkowski 0.

MKS: Cleveland Melvin 21, Adris De Leon 13, Mateusz Zębski 11, Mathieu Wojciechowski 10, Michał Gabiński 9, Jakub Kobel 8, Deng Deng 6, Ben Richardson 2, Konrad Dawdo 0, Radosław Chorab 0, Filip Stryjewski 0.

Stan rywalizacji: 1-0 dla Stelmetu Enei BC Zielona Góra

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Polub Koszykówkę na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 15

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty

Polecane

Komentarze (15)

Nowy Szeryf w mieście 04-05 12:07 Zgłoś komentarz

PLK ma wiele wspólnego z Ekstraklasą. Ten sam poziom dna względem innych europejskich lig.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Nowy Szeryf w mieście 04-05 12:05 Zgłoś komentarz

Stelmet jest po prostu cienki.

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Nie chcę islamskich imigrantów w Polsce 04-05 08:34 Zgłoś komentarz

Na razie wszyscy czterej faworyci wygrali pary ale nikt nie zachwycił.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Paweł_xrwd 04-05 00:47 Zgłoś komentarz

Ale dziś musieli dostać dawkę oleju rycynowego w przerwie, że takie rozwolnienie mieli w Q3 dramat. Mnie jednak cały czas dziwi jedno. Jak to możliwe, że koleś, który wyszedł ze
Czytaj całość
Stanford, gdzie trzy lata był starterem nie łapie się na minuty w PLK? Na prawdę nie można go jakoś wykorzystać? Czy może Jovo boi się, że jak się chłopak się rozkręci, to zrobi za dobre wrażenie na tle Sakicia?

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
dziadek60 03-05 22:54 Zgłoś komentarz

Chłopaki przedłużyły sobie przerwę o dodatkowe 10 minut. Jak widać 3 kwarty gry na Dąbrowę w zupełności wystarczyło. Oby tak dalej.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Asphodell 03-05 22:48 Zgłoś komentarz

4 mecz i 4 kończący się stykowym wynikiem. Niby Stelmet robił w 1 połowie co chciał ale i tak MKS potrafił wrócić, aczkolwiek miałem nadzieję na małą niespodziankę. Oglądając
Czytaj całość
fragmenty meczu jestem zdania, że ZG zamknie to w 3 meczach.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
wiechoo 03-05 22:45 Zgłoś komentarz

Spoko chłopaki dadzą rade nawet z Javovicem

0 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Anthia Anakritos 03-05 22:38 Zgłoś komentarz

Od początku to podkreślałem - przestoje z przyzwyczajenia.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
-ABC- 03-05 22:19 Zgłoś komentarz

Ta 3 kwarta to zapytam grzecznie co to było?? ... rękawki się spocily?? To playoffy proszę panów i trza zapierniczac a nie jaja sobie robic...tak pozatym nie mam większych obiekcji jeśli
Czytaj całość
wytnę z pamięci tę kwartę

4 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Hannah 03-05 22:13 Zgłoś komentarz

ZAASTAAAL!. I tylko ta 3Q. Z innym zespołem może być słabo! Poza tym świetnie!!! Oby tak dalej. Gratulacje za dziś! Czekam na niedzielę.

5 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
fazzzi 03-05 21:52 Zgłoś komentarz

Niepokoi jak potrafimy grę odwrócić;] MKS trochę zaskoczył... in minus w I połowie. Spodziewałem się większego zaangażowania. Stelmet w miarę poprawnie wykorzystywał przewagę pod
Czytaj całość
koszem. Jak Octopus piłki wygarnia z poziomu parkietu to mi endorfiny szaleją... takie Dziki poproszę. A te standbaje (3kw Dziki same się wprowadziły w comę) proszę zamienić na szable w dłoń! Nikt się nie położy by Dziki spacerkiem przeszły. To jest PO i trza ryć! 3kw to kuriozum... z takim przestojami to daleko nie zajedziecie. Roztrwonić +18... w domu? Największym wrogiem Stelmetu jest on sam dla siebie. Liczy się zwycięstwo... ale budujemy sobie opinię o formie na podstawie stylu. Misio musi wygrać 10 meczy... inaczej nie wychodzi. 1:0 to krok we właściwym kierunku... najbardziej przekonujące zwycięstwo ze wszystkich par. Czy to już tryb PO? Powiedziałbym, że Dziki playoffowe to maja przebłyski. I nie o wynik mi idzie... tylko jak chimerycznie grają Dziki. Graty Dziki za dzisiejsze zwycięstwo... szlifujta formę.

6 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi