VTB: Stelmet rozbity w Krasnodarze. Fatalna druga połowa polskiej ekipy w Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Tomasz Browarczyk, 400mm.pl / Od lewej: DeVoe, Ponitka, Darko Planinić
Newspix / Tomasz Browarczyk, 400mm.pl / Od lewej: DeVoe, Ponitka, Darko Planinić
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Enea BC Zielona Góra w drugiej połowie meczu z Lokomotivem Kubań Krasnodar całkowicie się zatrzymał. Bezwzględnie wykorzystali to Rosjanie, którzy rozbili polski zespół, wygrywając 73:41.

Trafionych 13 z 54 rzutów z gry, w sumie zdobytych 41 punktów, z czego 14 przed wyjściową piątkę - czy z takimi "osiągnięciami" można wygrać mecz? Odpowiedź brzmi: nie. A tym bardziej w lidze VTB, z tak renomowanym rywalem, jakim jest Lokomotiv Kubań Krasnodar. Stelmet Enea BC w Rosji zagrał zdecydowanie najsłabsze spotkanie w tym sezonie.

Drużyna Igora Jovovicia w przerwie jakby została w szatni. Na drugą połowę wyszedł zespół bez żadnych argumentów i pomysłu na rosyjskiego przeciwnika. Miejscowi wykorzystali to bezlitośnie, nokautując ekipę z Zielonej Góry. Dla Stelmetu Enei BC to nie był nawet zimny, tylko lodowy prysznic.

Sprawę w zasadzie wyjaśniło siedem "trójek" Lokomotivu Kubań w trzeciej kwarcie. Dodając do tego głupie straty zielonogórzan i bezradność gości w ataku, innego rozstrzygnięcia być nie mogło. W ostatniej ćwiartce zespół Vladimira Jovanovicia tylko dobił rywala.

Wcześniej, w pierwszej połowie, zespół Igora Jovovicia może nie błyszczał w ofensywie, ale trzymał się bardzo blisko Rosjan. Ba, momentami wychodził nawet na prowadzenie. Ale kto teraz będzie pamiętał o grze do przerwy, przy porażce różnicą 32 punktów? Nikt.

Ze Stelmetu Enei BC w Krasnodarze dwucyfrowy dorobek uzbierał tylko debiutujący w biało-zielonych barwach w lidze VTB Eric Griffin, autor 11 "oczek". Amerykanin trafił jednak tylko cztery z 12 rzutów z gry. Pozostali? 0/5 Zeljko Sakicia, 0,5 Markela Starksa, 1/9 Michała Sokołowskiego...

W Lokomotivie Kubań 13 punktów zgromadził z kolei Trevor Lacey, tylko w trzeciej kwarcie trzykrotnie trafiając zza linii 6,75 metra. Mateusz Ponitka był raczej niewidoczny, kończąc mecz z trzema "oczkami" na koncie. Nomen omen były to pierwsze punkty w całym spotkaniu.

Dla Stelmetu Enei BC to ósma porażka w lidze VTB. Kolejnym rywalem polskiej drużyny w tych rozgrywkach będzie VEF Ryga.

Lokomotiv Kubań Krasnodar - Stelmet Enea BC Zielona Góra 73:41 (13:12, 14:10, 27:12, 19:7)

Lokomotiv Kubań: Trevor Lacey 13, Dorell Wright 11, Witalij Fridzon 10, Władimir Ivlev 9, JaJuan Johnson 8, Jamel Mclean 8, Dmitrij Chwostow 6, Aleksandr Szczerbieniew 3, Mateusz Ponitka 3, Dimitrij Kułagin 2, Stanisław Ilnicki 0, Timofei Gerasimov 0.

Stelmet Enea BC: Eric Griffin 11, Gabe DeVoe 7, Łukasz Koszarek 6, Adam Hrycaniuk 5, Darko Planinić 2, Żeljko Sakić 2, Michał Sokołowski 2, Przemysław Zamojski 2, Markel Starks 2, Filip Matczak 2, Jarosław Mokros 0.

ZOBACZ WIDEO Przełamanie Moraty i kiepskie pożegnanie Fabregasa. Chelsea w kolejnej rundzie Pucharu Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Czy spodziewałaś/eś się lepszej walki od Stelmetu w Rosji?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (12)
avatar
eeeee
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Hhmmm...byli tacy co grali w pucharach. Nawet w tej samej lidze VTB. I taki wynik im się nie zdarzył. Choć po porażkach kibice zielonogórscy mieli radochę. A tak poważnie - smutno, że polska dr Czytaj całość
avatar
Prezes PIC
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Koszar i zamoj aut oni już się w zg wypalili. Lepiej niech Fifi się ogrywa a grać potrafi. No i trenejro do doopy bałkańskie rytmy to że u siebie może wprowadzać.  
avatar
Defibrylator
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Plus taki, że cała drużyna zagrała równo.  
avatar
thomaass anwil
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiem szczerze że tego się nie spodziewałem...no cóż może gorszy dzień albo temperatura za Uralem za niska.  
zzzsor
6.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Meczu nie przegrywa Zamojski ,meczu nie przegrywa Starks ,meczu nie przegrywa Sokołowski mecz przegrywa trener i drużyna. Jeżeli trener działa na zasadzie karania to są takie efekty. Źle rzucis Czytaj całość