EuroBasket: pewni swego Serbowie odprawili Włochów
Zgodnie z planem, czyli bez niespodzianki. Serbowie pewnie pokonali Włochów 83:67 i uzupełnili stawkę półfinalistów EuroBasketu. Team z Bałkanów zdominował walkę pod tablicami i miał po swojej stronie Bogdana Bogdanovicia.
Pojedynek ten miał jednego głównego faworyta, a ten nie zawiódł. Od drugiej ćwiartki Serbowie przejęli inicjatywę i dowieźli triumf do mety, wygrywając ostatecznie różnicą 16 punktów.
Podopieczni Aleksandara Djordjevicia zaczęli źle, ale w połowie drugiej kwarty odrobili straty i zaczęli nabierać właściwy sobie rytm. Włosi problemy mieli przede wszystkim pod koszem, gdzie rządził i dzieli Boban Marjanović.Podopieczni Ettore Messiny w pierwszych 20 minutach trafili siedmiokrotnie zza łuku, a pomimo tego przegrywali różnicą aż 11 punktów. Marjanović w tym czasie zaliczył 8 punktów, 4 zbiórki i tyle samo asyst. Dodatkowo Serbowie zebrali 22 piłki, przy 7 Włochów.
Po przerwie do ataku ruszył Bogdan Bogdanović. Serbski rozgrywający, aktualny mistrz Euroligi, w końcu wstrzelił się w kosz rywali i grał niemal bezbłędnie. Włosi nie mieli na to żadnej odpowiedzi i nie potrafili zbliżyć się do rywali.
Dwoili się i troili Luigi Datome wraz z Marco Belinellim, ale to nie pomagało. Serbowie kontrolowali mecz grając zespołowo. Mając zdecydowanie więcej żądeł wygrali 83:67.
Bogdanović zakończył starcie z dorobkiem 22 punktów, 6 zbiórek i 4 asyst. Wykorzystał jeden rzut zza linii 6,75 przy 9 próbach - przełamał się dopiero w ostatniej ćwiartce. Miał jednak wsparcie, bowiem czterech innych Serbów również zaliczyło dwucyfrowe zdobycze punktowe.
Belinelli dotychczas miał 53 procent skuteczności zza łuku. W środę trafił dwa razy przy 11 próbach. Włosi nie mieli argumentów, żeby nawiązać walkę z rywalami, bowiem ci grali bardzo spokojnie i pewnie, meldując się w półfinale.
Rywalem Serbów w półfinale EuroBasketu 2017 będą Rosjanie, którzy okazali się lepsi od Greków.
Włochy - Serbia 67:83 (17:18, 16:26, 15:15, 19:24)
Włochy: Belinelli 18, Datome 15, Burns 9, Melli 7, Hackett 5, Aradori 4, Biligha 4, Filloy 3, Cusin 2, Abass 0, Baldi Rossi 0.
Serbia: Bogdanovic 22, Macvan 13, Lucic 11, Milosavljevic 10, Marjanović 10, Kuzmic 9, Jović 6, Micić 2, Bircević 0, Stimac 0, Gudurić 0.