Dlaczego Marcin Nowakowski opuścił Szczecin?
Marcin Nowakowski dość niespodziewanie opuścił zespół King Wilków Morskich. Zawodnik wzmocnił szeregi drużyny, która... jest największym rywalem szczecinian w walce o play-offy. Dlaczego doszło do takiego transferu?
Najpierw dokupił na tę pozycję Brandona Browna, a później wymienił Luciousa na Russella Robinsona. Te wszystkie korekty powodowały, że rola Nowakowskiego z każdym meczem malała. Zawodnik grał coraz mniej. Jego osobą z kolei zaczęły się interesować inne zespoły z TBL. Jednym z nich był koszaliński AZS, który w ostatnim czasie również zmagał się ze sporymi problemami z pozycją rozgrywającego.
- Rozumiem jego prośbę w pełni to szanuję. Na najbliższe dwa mecze klub na pewno nie będzie szukał zastępstwa. Do gry palą się Kuba oraz Maciek. Marcinowi życzę powodzenia i dziękuję za pełen profesjonalizm - dodaje trener Łukomski.
Udało się nam dowiedzieć, że działacze szczecińskiego klubu nie planują na razie dokonywać wzmocnień na pozycje obwodowe. Za kreowanie gry mają odpowiadać Robinson i Brown.